Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Przekąska schyłku PRL uratowała fabrykę. Bez niej nie byłoby dzisiaj m.in. majonezu kieleckiego. Mowa o Przysmaku Świętokrzyskim!

Barbara Romańczuk
Barbara Romańczuk
Początki tego znanego produktu mogą zaskoczyć, ponieważ w pewnym sensie otworzyły one nowy rozdział w historii 100-letniego zakładu WSP Społem. Snack - Przysmak Świętokrzyski, bo o nim mowa, to nie tylko pyszna przekąska, lecz także symbol przetrwania fabryki i jej pracowników. Gdyby nie rozpoczęto produkcji uwielbianej przekąski, dzisiaj na półkach mogłoby brakować wielu lubianych przez Polaków produktów. Poznajcie historię przysmaku!

Niewiele osób zdaje sobie sprawę, że ten znany smakołyk – Przysmak Świętokrzyski, stał się fundamentem sukcesu kieleckiego producenta. W trudnych dla zakładu czasach, gdy dostosowywanie się do realiów wolnorynkowych stało się kluczowe, przysmak ten napędzał sprzedaż, zdobywając kolejne kraje na dwóch kontynentach. ówczesny prezes, Jerzy Misiak, ocenił go jako produkt umożliwiający ustabilizowanie sytuacji ekonomicznej firmy. Dzięki niemu rozwinęła się produkcja Majonezu Kieleckiego. Zyski z jego sprzedaży zostały wykorzystane na modernizację linii produkcyjnych oraz promocję wyrobu. Snack – Przysmak Świętokrzyski otworzył także drzwi do produkcji innych wyrobów, które nadal zdobywają serca Polaków.

II wojna światowa pokrzyżowała losy firmy

Aby przybliżyć historię produktu, warto sięgnąć do archiwum i w rozmowie z prezesem Adamem Jamrozem, przedstawić skrót najważniejszych wydarzeń historii Zakładów Wytwórczych „Społem”. Pod taką bowiem nazwą zakład funkcjonował w czasach PRL.

– Początkowo lista oferowanych wyrobów była relatywnie długa (m.in. mydło, ocet, musztarda, potem torby, kartony, świecie, olej arachidowy, wyroby chemiczne i kosmetyczne itd.). Przyszła II wojna światowa, która pokrzyżowała losy pracujących tu ludzi jak i samej wytwórni. Pracownicy nie poddali się jednak, pracując przez długi czas pod presją niemieckiego okupanta by utrzymać funkcjonowanie i stabilność fabryki – wspomina Adam Jamróz, trzymając w ręku wydany w 2020 r. „Album 100 lat WSP SPOŁEM”.

W latach 50. i 60. XX wieku zakład ponownie odżył, co znacząco zwiększyło znaczenie produkcji wyrobów spożywczych. W 1959 roku rozpoczęto produkcję kultowego Majonezu Kieleckiego, w 1969 roku dodano do oferty makarony, a później także tortellini. W 1988 roku ruszyła produkcja wspomnianego Snacka – Przysmaku Świętokrzyskiego, który błyskawicznie okazał się być strzałem w dziesiątkę.

W okresie, gdy sprzedaż innych produktów, zwłaszcza chemicznych i kosmetycznych, nie szła najlepiej i zamykano kolejne linie produkcyjne, Snack błyskawicznie zdobywał kolejne rynki zbytu. Nakręcał produkcję i stabilizował wyniki finansowe w najtrudniejszym okresie transformacji gospodarczej.

Polacy polubili znaną kratkę, czy – jak kto woli – smażone okienka. Sprzedaż nabrała tempa, także za granicą. Jak czytamy w albumie: Ta pszenna lub pszenno-ziemniaczana przekąska dostępna w wielu kształtach przyczyniła się do ogromnego sukcesu ekonomicznego Spółdzielni.

Snack - Przysmak Świętokrzyski nadal jest hitem w polskich domach

Snack - Przysmak Świętokrzyski nadal cieszy się popularnością. Kiedyś były idealne do oglądania filmów lub bajek na kasetach VHS, dziś polecamy są na wieczorne seanse ze znanymi serialami na platformach takich jak HBO czy Netflix. W krajach wschodnich chrupki często spożywa się z cukrem pudrem, podczas gdy w Polsce preferuje się je z solą.

Nie przeocz

Musisz to wiedzieć

od 7 lat
Wideo

Krzysztof Bosak i Anna Bryłka przyjechali do Leszna

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Przekąska schyłku PRL uratowała fabrykę. Bez niej nie byłoby dzisiaj m.in. majonezu kieleckiego. Mowa o Przysmaku Świętokrzyskim! - Dziennik Zachodni

Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska