Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Przed sądem za kradzież roweru miejskiego

Marcin Rybak
Marcin Rybak
.
. Fot. Tomasz Hołod/Polska Press
Łukasz J. stanął przed wrocławskim sądem oskarżony o kradzież jednego z wrocławskich miejskich rowerów. Zginął z ul. Wittiga 5 lipca ubiegłego roku. Jego wartość to 2100 złotych. Za kradzież grozi nawet pięć lat więzienia. Proces w tej sprawie zaczął się kilka dni temu.

Miejskie rowery obsługuje warszawska firma Nextbike. Jak mówi nam jej rzecznik Michał Dąbrowski, we Wrocławiu ginie kilka rowerów miesięcznie, choć większość udaje się odzyskać. Wypożyczając rower korzystamy z programu, który można zainstalować w swoim telefonie. W każdym miejscu gdzie stoją rowery - na stacjach - jest reż terminal. Za jego pomocą rower można wziąć. Oddając wstawić go trzeba do jednej z licznych stacji do specjalnie przygotowanego stojaka wyposażonego w tzw. elektrozamek. Jest on podłączony do komputerowego systemu, który identyfikuje rower. System więc wie skąd rower wzięliśmy i gdzie go odstawiliśmy.

Ale są wyjątki. Bywa bowiem, że brakuje miejsc z elektrozamkami w stojaku na rowery. Wtedy trzeba przypiąć go gdzieś w pobliżu, na przykład do innego roweru. Linka z zamkiem na szyfr do przypinania jest przy każdym rowerze. Trzeba - w takiej sytuacji - wpisać na terminalu informację, gdzie zostawiło się rower. W lipcu ubiegłego roku rower miał się znaleźć na Wittiga, ale go tam nie było. Sprawa trafiła na policję.

Miejskie rowery są bardzo charakterystyczne, więc zdarza się, że złodzieje próbują coś w nich zmieniać. Usuwają reklamy przykręcane na ramie. Czasem przemalowują ramę na inny kolor. - Mieliśmy nawet informacje o sprzedawanych w internecie częściach do roweru, które prawdopodobnie pochodziły z naszego sprzętu - mówi rzecznik firmy Nextbike.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska