- To będzie pokojowy protest, w którym może uczestniczyć każdy mieszkaniec miasta, bez względu na to, z jaką opcją polityczną sympatyzuje – mówi inicjator akcji radny miejski z klubu Prawa i Sprawiedliwości Robert Grzechnik. - Spotkamy się na około 40 minut pod pręgierzem, gdzie planujemy wystąpienia, a po wszystkim krótki happening.
Podczas protestu omówione zostaną między innymi kwestie zwężania ulic na rzecz buspasów czy ścieżek rowerowych, zamykania lewoskrętów i zanieczyszczenia powietrza. - Niektóre z zastosowanych rozwiązań są według nas bezsensowne. Pasy powinno się dobudowywać tam gdzie jest taka możliwość, a nie je zabierać - ocenia Robert Grzechnik. - Mieszkańcy, z którymi rozmawiałem, boją się kolejnych remontów. Wolą jeździć po dziurawych drogach niż stać w gigantycznych korkach – dodaje.
Radny zwraca także uwagę na kwestię bezpieczeństwa obywateli miasta. - Wąskie ulice utrudniają przejazd służbom ratunkowym. Zmniejszają także możliwość manewrowania w niebezpiecznych sytuacjach, co kłóci się z argumentami za poprawą bezpieczeństwa, podnoszonymi przy remontach przez władze miasta – mówi.
- Jednorazowo do miasta potrafi wjechać nawet 250 tysięcy samochodów. Podczas protestu poruszona zostanie także kwestia niewystarczającej ilości miejsc parkingowych – informuje radny.
Protest rozpocznie się o godzinie 13:30 w sobotę, 6 listopada, pod pręgierzem.
Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?