Protest rolników. Blokada przejścia granicznego i autostrady. Jak objechać utrudnienia?

Godzina 20.30: kierowcy informują

Przejście w Świecku jest nadal zablokowane w obu kierunkach, ale kierowcy w internecie informują się nawzajem, że da się przejechać mostem w Słubicach. Google również pokazuje, że słubicki most jest przejezdny choć dojazd do niego jest kłopotliwy i powolny. Nie ma już blokady na S3 od Gorzowa w stronę Myśliborza.

Godzina 15.10: Na S3 też jest blokada
Uwaga kierowcy! Zablokowany jest też dziś odcinek S3 z Gorzowa w kierunku północnym. GDDKiA informuje, że zator (na obu pasach) jest od Gorzowa aż za Myślibórz. Na google widać kolejny odcinek, który stoi: od Pyrzyc aż do Sitna (pas na południe)

Godzina 14.40: Policja informuje:
"W związku z trwającymi protestami na autostradzie A2 lubuscy policjanci kierują ruchem drogowym, aby podróżujący płynnie mogli poruszać się po wyznaczonych drogach alternatywnych. Mundurowi nie tylko nadzorują ruch, ale również zapewniają bezpieczeństwo uczestnikom protestu i pozostałym podróżnym. Z uwagi na utrudnienia, jakie powstały, kierujący samochodami ciężarowymi na węźle w Jordanowie są kierowani na drogę ekspresową S3 w stronę Zielonej Góry, aby móc przekroczyć granicę w Gubinku. Dla pojazdów osobowych trasa zamknięta zostanie na węźle w Świecku. Tam samochody są kierowane na drogę K29 w kierunku Krosna Odrzańskiego oraz K31 w kierunku Słubic i Kostrzyna nad Odrą. Jesteśmy do dyspozycji i pomocy wszystkich kierowców oraz protestujących, jednocześnie apelując o stosowanie się do poleceń wydawanych przez kierujących ruchem policjantów drogówki. Prosimy o wyrozumiałość i wspólną odpowiedzialność za bezpieczeństwo w ruchu drogowym".

Jak informuje serwis internetowy Autostrady Wielkopolskiej dziś o 13.00 rozpoczął się protest rolników w okolicy Świecka.

Najnowszy komunikat operatora A2: (protest rolników) A2:km:2+000, (w.Świecko) - zamknięty węzeł Świecko, brak przejazdu w kierunku granicy dla wszystkich pojazdów. Zamknięta łącznica DK29-Świecko.

Organizator protestu zapowiada blokadę drogi krajowej nr 2 w obu kierunkach na odcinku pomiędzy węzłem Świecko a przejściem granicznym

- czytamy w komunikacie.

Protest może spowodować znaczne utrudnienia w ruchu drogowym, zarówno w gminie Słubice, jak i na autostradzie A2 w kierunku wyjazdowym z Polski. W celu zminimalizowania skutków blokady, Autostrada Wielkopolska podjęła w porozumieniu z Policją oraz Generalną Dyrekcją Dróg Krajowych i Autostrad decyzję o możliwości wprowadzenia zmian w organizacji ruchu w przypadku wystąpienia utrudnień:

1. ruch pojazdów ciężarowych zostanie przekierowany na węźle autostradowym Jordanowo (68 km autostrady, powiat świebodziński) na drogę ekspresową S3
2. ruch pojazdów osobowych będzie mógł się odbywać do węzła Świecko (2 km autostrady, powiat słubicki), gdzie zostanie skierowany na drogę krajową nr 29
3. dodatkowo, na węźle Rzepin (20 km autostrady, powiat słubicki) zostanie zamknięty wjazd na autostradę w kierunku zachodnim. W wyżej wymienionych lokalizacjach należy liczyć się z tworzeniem się zatorów drogowych

Wszystkie służby autostradowe będą pracowały w stanie najwyższej gotowości. Zostanie uruchomiona także dodatkowa komunikacja w ciągu głównym autostrady. Prosimy kierowców o zachowanie szczególnej ostrożności oraz uwzględnienie ww. sytuacji w planowaniu czasu podróży oraz miejsca przekroczenia granicy

- czytamy w komunikacie serwisu Autostrady Wielkopolskiej.

Mapa: rolnicy zapowiadają blokadę węzła przy autostradzie A2 obok Świecka

Blokada granicy miała trwać znacznie dłużej. Ostatecznie zajmie dobę. Taka decyzja została podjęta podczas niedawnego spotkania w Słubicach.

Blokada miała trwać przez 25 dni, ale po piątkowych rozmowach z przedsiębiorcami w Urzędzie Miejskim w Słubicach rolnicy zmienili plany

- donosi serwis slubice.pl.

W tekście czytamy: "Negocjacje były trudne, jednak przystąpiliśmy do rozmów, które doprowadziły nas do podjęcia decyzji o rozpoczęciu strajku ostrzegawczego. Mamy na względzie dobro mieszkańców Słubic i okolic oraz całej społeczności, która jest dookoła nas, w tym różnych przedsiębiorstw. Nie chcemy działać na szkodę społeczeństwa czy jakiegokolwiek biznesu. Jesteśmy tu po to, żeby reprezentować ludzi. To najważniejszy argument, który zaważył na podjęciu tej decyzji – mówił przedstawiciel rolników Dariusz Wróbel.
Przejście graniczne na autostradzie A2 będzie zamknięte w dwóch kierunkach, jednak tylko przez dobę, a nie, jak zapowiadano, przez prawie cztery tygodnie.

Rolnicy wzięli pod uwagę postulaty przedstawicieli branży transportu i handlu, którzy licznie przybyli na piątkowe spotkanie. Do ponownych rozmów przystąpią w poniedziałek po godz. 13.00. Domagają się dołączenia do nich wojewody lubuskiego i odzewu ze strony premiera Donalda Tuska.

- Jesteśmy w pełnej gotowości do przywrócenia protestu, który może być na dużo większą skalę. Wszystko zależy od tego, co wypracujemy w najbliższym czasie – dodaje Dariusz Wróbel.

- Protest miał trwać 25 dni. Po ciężkich trzech godzinach udało nam się wypracować duży kompromis. Rolnicy wzięli pod uwagę skalę biznesu, który może być zagrożony przez planowane demonstracje. Polski biznes, polski eksport to 131 mld euro. 11 mld euro miesięcznie – tyle to będzie kosztowało polską gospodarkę, jeśli protest będzie trwał faktycznie dłużej. To są miejsca pracy, a w przypadku branży transportowej, która już od ponad roku jedzie na marżach albo minimalnych, albo ujemnych, to ma duże znaczenie. Nie tylko dla nas, ale też dla naszych klientów, w tym rolników, których towary przewozimy. To wszystko zostało dziś wzięte pod uwagę – mówił Mirosław Maszoński.

Wideo: Zielonogórska policja o proteście rolników