Zakończyło się prokuratorskie postępowanie w sprawie funkcjonariusza Komendy Powiatowej w Polkowicach, który podejrzewany był o to, że w lipcu prowadził samochód pod wpływem alkoholu. Prokuratura Rejonowa w Głogowie umorzyła sprawę, ponieważ nie udało się znaleźć dowodów na potwierdzenie tego zarzutu.
Jak wyjaśnia nam prokurator Barbara Izbiańska, funkcjonariusz z wieloletnim stażem był widziany w sklepie w Grębocicach, gdzie zachowywał się nietypowo, po czym odjechał samochodem. Świadkowie powiadomili policję, obawiając się, że mężczyzna prowadzi auto pod wpływem alkoholu. Wysłani na miejsce policjanci odnaleźli go jakiś czas później w domu.
- Minęło już trochę czasu i policjant twierdził, że w domu wypił alkohol. Pobrana została próbka krwi, którą wysłano do badań. Zapytaliśmy biegłych, czy na jej podstawie mogli stwierdzić, kiedy funkcjonariusz spożywał alkohol. Odpowiedzieli nam jednak, że nie ma takiej możliwości - wyjaśnia pani prokurator.
Śledztwo zostało więc umorzone, ponieważ prokuratura nie mogła sprawdzić tego, czy policjant pił alkohol wcześniej, czy może tak jak twierdzi, dopiero po powrocie do domu.
Jak udało się nam ustalić funkcjonariusz, mimo oczyszczenia z zarzutów, nie wrócił już do służby. Policjant skorzystał z możliwości przejścia na emeryturę.
W policji pracował od 28 lat. Był funkcjonariuszem Wydziału Dochodzeniowo-Śledczego KPP w Polkowicach.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?