Program mieszkanie plus. Gdzie powstaną rządowe mieszkania we Wrocławiu?

Mieszkanie+ we Wrocławiu - mapa (kliknij i zobacz)

Do wykorzystania pozostają m.in. tereny użytkowane przez PKP. Od jakiegoś czasu działki są dzielone i sprzedawane deweloperom. Chodzi oczywiście o atrakcyjne tereny w centrum miasta. Mowa nie tylko o okolicy dworców Wrocław Główny i Świebodzki, ale też o terenach na Brochowie czy Kuźnikach. Wiele gruntów ma do rozdysponowania Agencja Mienia Wojskowego. Najbardziej atrakcyjne znajdują się na Kępie Mieszczańskiej.

Piotr Fokczyński, miejski architekt, ma jednak innego faworyta. Wskazuje na spory obszar między Złotnikami i mozolnie budowanym nowym osiedlem WuWa2. Na 120 hektarach położonych przy ul. Kosmonautów na razie rosną chwasty, ale program rządu może zmienić oblicze tej części miasta. Rzeczywiście, sugerowany przez Fokczyńskiego teren wydaje się idealnie odpowiadać założeniom rządu.

Rekord 500+ we Wrocławiu. Aż 4000 zł dla jednej rodziny

Dostęp do tanich mieszkań na wynajem ma być powszechny i bez ograniczeń, ale z preferencjami. Najwięcej punktów przy staraniu się o przydział mieszkania będą miały rodziny wielodzietne i to one mają dostać lokale w pierwszej kolejności. Skąd pieniądze na inwestycje? W tym celu powstanie Narodowy Fundusz Mieszkaniowy. Według wstępnych założeń projekt ustawy zostanie przyjęty przez rząd w IV kwartale tego roku.

Gdzie jeszcze można zbudować takie bloki we Wrocławiu?
CZYTAJ NA KOLEJNEJ STRONIE - SPRAWDŹ NA MAPIE (KLIKNIJ)

Gdzie tanie mieszkania mogłyby powstać we Wrocławiu? Terenów w gestii spółek czy agencji kontrolowanych przez Skarb Państwa jest sporo. W grę wchodzą chociażby grunty przekazane w wieczyste użytkowanie PKP. Kolej dysponuje wielkimi obszarami, których nie jest w stanie spożytkować. Takie tereny wokół bocznic znajdują się m.in. na Brochowie czy w okolicy dworca Wrocław Główny.

Systematycznie zabudowywane były tereny PKP w pobliżu ul. Hubskiej (w okolicy ul. Paczkowskiej). Po-zostało tam sporo działek, na których znajdują się między innymi warsztaty samochodowe. Tam zaplanowano zabudowę mieszkaniową, aczkolwiek decyzji o konkretnym przeznaczeniu tych terenów na razie nie ma.

Spory obszar zajmują działki między ul. Żernicką a ul. Hermanowską oraz przy Dworcu Świebodzkim (przy ul. Robotniczej). Ten ostatni teren PKP wystawiły na sprzedaż, ale do finalizacji jeszcze daleko. W bezpośrednim sąsiedztwie znajduje się salon samochodowy, zabudowa usługowa, magazynowa oraz linia kolejowa.

Jak tłumaczy nam architekt miasta Piotr Fokczyński, z terenami kolejowymi często jest jednak problem - trudny dojazd, bliskość hałaśliwej linii kolejowej, więc trudno o inwestorów.

Poza tym w przypadku Dworca Świebodzkiego nie dałoby się wybudować nowych mieszkań tanio, a takie jest założenie rządowego programu. Atrakcyjne działki w centrum przeznaczone powinny być dla deweloperów, którzy zapłacą wysoką cenę za bliską odległość do centrum.

Podobnie sprawa ma się z Kępą Mieszczańską. Większość położonych na niej działek jest państwowa - sprzedaje je m.in. Agencja Mienia Wojskowego. Wyspa leży jednak tak blisko centrum, że stanowi łakomy kąsek dla dewelope-rów. Czy rząd powinien taki teren „zmarnować” pod tanie budownictwo mieszkaniowe?

Atrakcyjne państwowe tereny znajdują się między Jagodnem a Wojszycami. Ich część będzie mogła trafić pod zabudowę mieszkaniową, w pobliżu powstaje wiele osiedli deweloperskich. Aby zagospodarować cały ten teren, konieczna byłaby zmiana studium zagospodarowania. Wąski pas biegnący z północy na południe to tzw. wojszyc-ko-tarnogajski klin zieleni.

Gdzie zatem najlepiej stawiać tanie budynki? Piotr Fokczyński wskazuje obszar pasujący do programu „Mieszkanie plus”. To ogromna działka o wielkości ok. 120 ha znajdująca się przy ul. Kosmonautów, między Złotnikami a powstającym osiedlem WuWa2. Pozostaje ona w zarządzie Agencji Nieruchomości Rolnych.

- Jeśli miałyby gdzieś powstawać mieszkania w ramach tego programu, rekomendowałbym właśnie to miejsce - mówi Fokczyński.

Jego zdaniem nie ma co rozdrabniać się na mniejsze działki w centrum, które mają większą wartość niż te bardziej oddalone. Fokczyński zastrzega jednak, że do realizacji rządowego programu jest bardzo długa droga, bo należy m.in. ustanowić plan miejscowy.

Na razie wiadomo, że część wspomnianej działki leżącej naprzeciwko nowego szpitala wojewódzkiego im. Marciniaka ma być przeznaczona podnowe Dolnośląskie Centrum Onkologii. Reszta może być z powodzeniem wykorzystana na mieszkania.

Jarosław Skoczeń, ekspert rynku nieruchomości z firmy Emmerson, potwierdza nasze spostrzeżenia. - Duże polskie miasta będą się starały tereny pod „Mieszkanie plus” wyznaczać daleko poza centrum - zauważa Skoczeń.