Nowy rektor będzie kierował uczelnią od października przez co najmniej kolejne cztery lata. W październiku ze stanowiskiem pożegna się prof. Andrzej Gospodarowicz, który niebawem osiągnie wiek emerytalny i dlatego nie mógł ubiegać się o reelekcję.
- Życzę, by rektor-elekt zrealizował co najmniej 72 proc. swojego programu wyborczego - powiedział dr hab. Józef Dziechciarz, przewodniczący uczelnianego kolegium elektorów.
Władzę na uczelni prof. Kaleta obejmie w październiku. Teraz przed nim przede wszystkim zaproponowanie składu nowych władz uczelni, czyli prorektorów. Prawdopodobnie będzie ich czworo, mówi się już o dwóch nazwiskach - prof. Jerzym Niemczyku, który wycofał się ze startu w wyborach, i prof. Edmundzie Cibisie, obecnym prorektorze ds. dydaktyki.
- Liczę też na dobrą współpracę z moim kontrkandydatem, profesorem Jajugą - mówi rektor-elekt. - I na to, że nadchodząca kadencja będzie okresem rozwoju i sukcesu naszej uczelni - dodał.
Wśród wyzwań, przed którymi stoi uczelnia, wymienia przede wszystkim uatrakcyjnienie oferty edukacyjnej uczelni. Ważnym zadaniem będzie też pokonanie luki pokoleniowej, czyli zwiększenie zatrudnienia utalentowanych absolwentów.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?