Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Problemy z pociągami na Dworcu Głównym we Wrocławiu. W opóźnionych składach ludzie ledwo wytrzymują temperaturę [FILM]

Nadia Szagdaj
Nadia Szagdaj
Nasz Czytelnik wraz z innymi pasażerami został uwięziony w pociągu Polregio na trasie Wrocław - Oleśnica. Pociąg stał w pełnym słońcu z zamkniętymi drzwiami. Ludzie nie mogli go opuścić, nie mieli też możliwości by skorzystać z bufetu i napić się wody.
Nasz Czytelnik wraz z innymi pasażerami został uwięziony w pociągu Polregio na trasie Wrocław - Oleśnica. Pociąg stał w pełnym słońcu z zamkniętymi drzwiami. Ludzie nie mogli go opuścić, nie mieli też możliwości by skorzystać z bufetu i napić się wody. Czytelnik
W związku z upałami podróżni muszą znosić w pociągach prawdziwe katusze. Niektóre składy opóźnione są nawet o 3 godziny. W innych, oczekujących na dalszą jazdę tłoczą się ludzie, którzy nie mogą wyjść i ledwie znoszą temperaturę. - 35 stopni w cieniu, a Polregio od 40 minut ludzi trzyma jak świnie na ruszcie - napisał do nas zbulwersowany Czytelnik.

Trzeba przyznać, że wysokie temperatury szkodzą także maszynom. Zepsuty skład lub awaria na linii to teraz dość częste zjawisko w wyniku którego pociągi są solidnie opóźnione.

I tak na przykład, jeśli chcemy dostać się z Zielonej Góry do Dworca Wrocław Główny musimy poszukać sobie samochodu. Dodajmy, że wczoraj skład Polregio w Zielonej Górze po prostu... spłonął. Dziś także na tym odcinku nie kursują pociągi.

Jeżeli zaś z Dworca Wrocław Główny wybieramy się na przykład do Poznania (na trasie z Przemyśla), musimy się liczyć z ponad dwugodzinnym opóźnieniem. Podobnie ma się sytuacja w przypadku podróży do Krakowa (na trasie ze Świnoujścia). Tu poczekamy dodatkowe 185 minut.

Nasz Czytelnik wraz z innymi pasażerami został uwięziony w pociągu Polregio na trasie Wrocław - Oleśnica. Pociąg stał w pełnym słońcu z zamkniętymi drzwiami. Ludzie nie mogli go opuścić, nie mieli też możliwości by skorzystać z bufetu i napić się wody.

Zobacz film:

od 16 lat

Trudno to zrozumieć, gdy słońce daje, dosłownie, popalić pasażerom. - Pociąg do Ostrowa z przyczyn technicznych nie odjechał - napisał do nas inny Czytelnik. - Podstawili pociąg zastępczy, który się popsuł 200m od dworca głównego. Siedzimy teraz w nagrzanym pociągu.

Nie wiemy czy Polregio ma pomysł na zapewnienie pasażerom "ludzkich" warunków w podobnych przypadkach. Wiemy natomiast, że pociągi spóźniać się będą, upały jeszcze potrwają i niewątpliwie trudne dla podróżnych sytuacje mogą się znów zdarzyć.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wideo
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska