Prawie 37 tysięcy firm na Dolnym Śląsku ma długi w ZUS. Jak się ich pozbyć?

Na prawie 400 tysięcy płatników składek do Zakładu Ubezpieczeń Społecznych w całej Polsce, blisko 37 tysięcy to przedsiębiorstwa z Dolnego Śląska. Ile z nich ma długi?

Zadłużonych w ZUS jest 36 758 dolnośląskich przedsiębiorstw

Najwięcej:
22 062 z terenu wrocławskiego ZUS.
6 088 zadłużonych firm zarejestrowanych jest na terenie legnickiego ZUS,
8 608 firm na terenie wałbrzyskiego.

Do dłużników wysyłane informacje o stanie ich zaległości

Właściciele firm, którzy mają swoje konta na Platformie Usług Elektronicznych ZUS sukcesywnie otrzymują informację o zaległościach w płaceniu składek. Płatnicy, którzy nie mają PUE dostaną informację tradycyjnie pocztą. ZUS przypomina w niej o możliwości skorzystania z ulg w spłacie należności przy przejściowych trudnościach finansowych.

Informacje zostały przygotowane według stanu na 31 października 2020 r. i są w niej podane należne składki, które powinny zostać opłacone do 30 listopada. Do podanej kwoty składek trzeba doliczyć odsetki za zwłokę. Można to zrobić za pomocą kalkulatora odsetkowego, który jest udostępniony na stronie internetowej ZUS w zakładce „Firmy”. Jeśli ktoś opłacił składki i ma wątpliwości, co do kwoty należności wskazanej w informacji, może sprawdzić aktualny stan rozliczeń z ZUS na Platformie Usług Elektronicznych (PUE) w panelu płatnika, w zakładce „Salda bieżące”.

Jeżeli ktoś ma niewielkie zadłużenie wtedy może je spłacić wraz z bieżącymi składkami. W przypadku większych długów można wystąpić z wnioskiem o raty – radzi Iwona Kowalska-Matis regionalny rzecznik prasowy ZUS na Dolnym Śląsku. – W tym celu trzeba skontaktować się z naszymi doradcami ds. ulg i umorzeń, którzy przedstawią możliwe warunki spłaty zadłużenia. Doradcy pomogą także w wypełnieniu wniosku i niezbędnych dokumentów - zapewnia rzeczniczka.

Numery telefonów kontaktowych do doradców są dostępne na stronie internetowej www.zus.pl w zakładce „Firmy”. Spłata zaległości do końca listopada 2020 r. albo złożenie wniosku o raty, podpisanie umowy i realizacja układu ratalnego ograniczy narastanie długu i pozwoli na uniknięcie egzekucji.

Jak skorzystać z tarczy antykryzysowej?

W czasie pandemii koronawirusa przedsiębiorcy oraz firmy mogą liczyć na różne formy wsparcia. Płatnicy ZUS oprócz zwolnienia ze składek i wypłaty świadczenia postojowego prowadzący firmy mogą skorzystać także z innych możliwości. Tarcza antykryzysowa pozwala płatnikom składek skorzystać z odroczenia składek lub rozłożenia ich na raty bez dodatkowych kosztów, czyli bez opłaty prolongacyjnej. Obie ulgi obejmują składki za okres od stycznia 2020 roku. Dotyczą składek za przedsiębiorcę i pracujące dla niego osoby. Nie ma znaczenia, od kiedy płatnik prowadzi działalność. Nie ma też znaczenia wielkość jego firmy.

Odroczenie płatności dotyczy składek, których termin płatności jeszcze nie minął. Dzięki odroczeniu terminu płatności można zapłacić składki później. Jeśli przedsiębiorca złoży wniosek przed terminem płatności składek, nie poniesie żadnych kosztów związanych z ulgą. Jeśli wniosek o odroczenie złoży po terminie opłacania składek, ZUS naliczy jedynie odsetki za zwłokę na dzień złożenia wniosku – tłumaczy Iwona Kowalska-Matis z ZUS.

Prowadzący firmę może także wystąpić o rozłożenie zadłużenia na raty. Liczbę rat i ich wysokość płatnik ustala w porozumieniu z ZUS.

Innym przewidzianym w tarczy antykryzysowej rozwiązaniem jest odstąpienie od pobierania odsetek za zwłokę. Jest ono przeznaczone dla płatników składek, którzy mają trudności w terminowym opłaceniu składek w następstwie koronawirusa i dotyczy należności za okres od stycznia 2020 roku. Ulga ta dotyczy wszystkich płatników składek – nie ma znaczenia wielkość przedsiębiorstwa. Odstąpienie od pobierania odsetek będzie możliwe w sytuacji, gdy składki już zostały opłacone, ale po ustawowym terminie płatności.