Mieszkańcy protestują m.in. przeciwko wycince drzew w centrum miasta. Podają liczby – przez 3 lata w mieście wycięto 30 tys. drzew. Jako przykłady zaniedbania podają drzewa rosnące przy dworcu autobusowym przy ul. Suchej, w parku Grabiszyńskim oraz na terenach wzdłuż Odry.
- Miasto mówi o zalesianiu, ale nowe rośliny nie zastąpią 100 -letnich, pięknych drzew – mówi Anna Szmigiel - Franz, jedna z protestujących.
Mieszkańcy złożyli swoje pismo w kancelarii prezydenta w Sukiennicach. Prezydent nie spotkał się z nimi osobiście, z wrocławianami rozmawiał natomiast rzecznik prezydenta Arkadiusz Filipowski. - Tylko w zeszłym roku zasadziliśmy 45 tys. drzew – mówił rzecznik
- To manipulowanie faktami, bo tylko z co 15 sadzonki leśnej wyrośnie drzewo – odpowiadała Anna Szmigiel - Franz.
Mieszkańcy otrzymali od urzędników leksykon zieleni Wrocławia. W odpowiedzi usłyszeli, że współtwórcy leksykonu są... podpisani pod ich petycją.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?