W poniedziałek (17 lipca) około godziny 1.30 w nocy na korytarzu bloku przy ul. Marii Skłodowskiej–Curie w Lubinie wybuchł pożar. Sprawę zgłosiła kobieta, przed której mieszkaniem pojawił się ogień. Wraz z dwójką dzieci została uwięziona w lokalu. Ogień i dym zablokowały wyjście z domu.
- Funkcjonariusze dojeżdżając pod wskazany adres, zauważyli kłęby dymu wydobywające się z klatki schodowej. Kiedy weszli do środka ogień sięgał już sufitu, a zadymienie było bardzo gęste. Mundurowi bez chwili wahania rozpoczęli ewakuację mieszkańców znajdujących się najbliżej źródła zadymienia - mówi asp. szt. Sylwia Serafin z KPP w Lubinie.
Zobacz też:
Na szczęście policjantom udało się wyprowadzić rodzinę z bloku. Ewakuowano także osoby starsze i udzielono pomocy mieszkańcom z wyższych pięter. Po chwili na miejsce dojechały 3 zastępy straży pożarnej. Strażacy zajęli się gaszeniem pożaru i oddymianiem budynku.
- Dzięki szybkiej akcji policjantów, nikomu z lokatorów nic się nie stało. Śledczy będą teraz ustalać przyczyny i okoliczności tego pożaru. Czynności procesowe będą kontynuowane z udziałem biegłego - dodaje Sylwia Serafin.
W tej okolicy wybuchł pożar:
Zobacz też: Nowe miejsca postojowe na Przedmieściu Oławskim. Jest za wąsko!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?