DCO, które powstanie obok Dolnośląskiego Szpitala Specjalistycznego im. T. Marciniaka przy ul. Fieldorfa we Wrocławiu, będzie ściśle współpracować z placówką, a także połączy w jedno Dolnośląskie Centrum Chorób Płuc, Dolnośląskie Centrum Transplantacji Komórkowych i dotychczasowe Dolnośląskie Centrum Onkologiczne.
Dzięki temu zabiegowi będzie można lepiej wykorzystać potencjał lekarzy i sprzęt, ponieważ w diagnostyce chorób onkologicznych, hematologicznych, a także pulmonologicznych część diagnostyki jest podobna i wykonywana na podobnych urządzeniach (np. radiologia). Nieruchomości, w których dzisiaj znajdują się poszczególne Centra, nie spełniają już oczekiwań.
- Trudno budować szpital XXI wieku w budynkach z XIX wieku. Wzrasta zachorowalność, te przestrzenie nie nadają się do adaptacji, rozbudowy i wdrażania nowych technologii. Chcemy pacjentom pomagać coraz lepiej, a onkologia jest największym problemem społecznym w tej chwili, to najbardziej złożona dziedzina medycyny. Jeżeli chcemy ludzi skutecznie diagnozować i leczyć, to musimy przede wszystkim mieć gdzie, a na Dolnym Śląsku jest najgorsza infrastruktura onkologiczna w stosunku do innych obszarów - mówi Adam Maciejczyk, dyrektor Dolnośląskiego Centrum Onkologii.
Kompleks powstanie w formule "zaprojektuj i wybuduj". Dzisiaj ogłoszony został przetarg, chętne firmy mogą składać oferty do 15 listopada. Do zadań zwycięzcy należeć będzie między innymi opracowanie koncepcji architektonicznej we współpracy z zaangażowanymi instytucjami.
- Chcemy, żeby powstał bardzo silny ośrodek onkologiczny zapewniający kompleksową opiekę, ale również, aby koordynował on leczenie nowotworów w całym województwie - tłumaczy Cezary Przybylski, Marszałek Województwa.
Planuje się, że procedura przetargowa potrwa około 3 miesiące, kolejne pół roku zajmie przygotowanie pełnej dokumentacji. Konkretna wizja nowego szpitala powinna być więc znana w połowie przyszłego roku.
W nowym Dolnośląskim Centrum Onkologicznym będą mogli leczyć się wszyscy pacjenci chorzy na nowotwory, a także cierpiący na przypadłości z obszaru hematologii i pulmonologii.
- Zachorowalność na Dolnym Śląsku jest duża, każdego roku wykrywa się kilkanaście tysięcy nowych przypadków tych chorób, do tego jeszcze dochodzą pacjenci stale obserwowani. Widzimy, że potrzeby w tym zakresie są ogromne, chcemy zmniejszyć kolejki i unowocześnić proces leczenia. Czas odgrywa tutaj bardzo ważną rolę - dodaje Adam Maciejczyk, dyrektor Dolnośląskiego Centrum Onkologii.
W nowej jednostce będzie się znajdować około 600 łóżek, a także około 12 sal operacyjnych, gdzie planuje się wykonywać 10 tysięcy zabiegów rocznie.
Niedzielne uroczystości odpustowe ku czci św. Wojciecha w Gnieźnie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?