Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Powrót na Hubską: "Prace ruszą pełną parą". Sprawdziliśmy! (ZDJĘCIA)

JEW
Po trzech miesiącach robotnicy wreszcie pojawili się na Hubskiej, by kończyli rozpoczęty wiele miesięcy temu remont. Umowę na te prace Wrocławskie Inwestycje podpisały z firmą PD Ziajka. Podczas podpisywania dokumentu (w poniedziałek) mówiono, że robotnicy już we wtorek (26 lutego) ruszają do akcji, a prace ruszą pełną parą. Czy tak się stało? Sprawdziliśmy to we wtorek około godz. 16. Czy o tej porze coś jeszcze działo się na budowie, czy jak za czasów Balzoli (poprzedniego wykonawcy) hulał tam wiatr?

Trzeba przyznać, że we wtorek (26 lutego) około godziny 16 na placu budowy wciąż sporo się działo. W kilku miejscach Hubskiej pomiędzy Glinianą i Dyrekcyjną pracowało kilkudziesięciu pracowników. Choć bardziej precyzyjnym określeniem byłoby - znajdowało się, bo część z nich raczej opierała się o łopaty. Trudno powiedzieć, że pracownicy uwijają się jak w ukropie.

Najwięcej dzieje się w okolicach skrzyżowania Hubskiej z Dyrekcyjną. Tam pracowało we wtorek najwięcej ciężkiego sprzętu: koparek, ładowarek i wywrotek, tam też gołym okiem widać, że zrobiono dotychczas niewiele.

Robotnicy znajdowali się także przy skrzyżowaniu z ul. Boczną. Tam przy pomocy wysokiego dźwigu, demontowano źle ułożoną przez poprzedniego wykonawcę, betonową podbudowę torowiska. Niedoróbki widać tam jak na dłoni. Przy podpisywaniu umowy była mowa właśnie o tym fragmencie prac - czyli demontażu tego, co zepsuli Hiszpanie, od tego trzeba zacząć.

Przy skrzyżowaniu Hubskiej i Glinianej także nie brakowało pracowników. Jednak wczoraj po południu chyba trafiliśmy na ich "słabszy moment". Głównie stali i dyskutowali, chyba niekoniecznie o przebiegu prac. Odnieśliśmy wrażenie, że bardziej zainteresowani byli robiącymi im zdjęcia niż zakresem robót. A tam także widać, nawet nie będąc znawcą, że wiele elementów zostało ułożonych przez Hiszpanów krzywo i niechlujnie.

Kiedy zakończą się prace? Firma PD Ziajka, według umowy, ma na to 3 miesiące i deklaruje, że zakończy prace w terminie. To by oznaczało, że pod koniec maja rozpoczną się odbiory. Wtedy też zostanie złożony wniosek o dopuszczenie do użytkowania nowej trasy i, gdy zakończą się formalności, Hubską pojadą tramwaje. Czy tak się stanie? Mamy nadzieję i trzymamy kciuki!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska