Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Poseł wzywa prokuraturę, by zajęła się sprawą Gulbinowicza. I oskarża "wrocławski establishment"

Andrzej Zwoliński
Andrzej Zwoliński
Krzysztof Śmiszek, poseł Lewicy.
Krzysztof Śmiszek, poseł Lewicy. Lukasz Gdak
- Watykan wreszcie przyznał że kardynał Gulbinowicz nie jest krystaliczna osobą. To jest ostateczny upadek tego dolnośląskiego bohatera minionej epoki. Oczekuję teraz zdecydowanych kroków prokuratury wobec jego samego, ale też innych hierarchów - tak Krzysztof Śmiszek, wrocławski poseł Lewicy, komentuje decyzję Watykanu, który pozbawił dziś kardynała Henryka Gulbinowicza prawa insygniów biskupich i zakazał mu uczestnictwa w jakichkolwiek celebracjach lub spotkaniach publicznych. Wrocławska kuria poinformowała, że chodzi o zarzuty dotyczące molestowania seksualnego oraz współpracy z SB.

- Mnie obchodzi czy Kościół, jako instytucja, która najwyraźniej ma bardzo mocne dowody przeciwko swojemu urzędnikowi, zawiadomi teraz nasze organy ścigania i wreszcie prokurator wejdzie do wrocławskiej kurii i wyciągnie na światło dzienne wszystkie brudy, które do tej pory prano w czterech ścianach pałacu biskupiego na Ostrowie Tumskim – komentuje w rozmowie z portalem GazetaWroclawska.pl Krzysztof Śmiszek, wrocławski poseł Lewicy.

- Uważam, że winę za to, że te sprawy tak długo były skrywane, odpowiada też dolnośląski i wrocławski establishment, który blatował się z Gulbinowiczem i wynosił go na piedestały, a po kątach szeptano o tym, co robił Gulbinowicz - mówi Śmiszek.

- Teraz państwo powinno przejąć inicjatywę od Watykanu, spóźnioną o kilkadziesiąt lat, bo jest ona hańbą także dla państwowych instytucji odpowiedzialnych za praworządność – dodaje poseł.

Kogo dokładnie ma na myśli, mówiąc o "wrocławskim establishmencie"? Śmiszek nie chciał wymienić nazwisk, ale przypomniał, że sam składał doniesienia do prokuratury na działania innego hierarchy - Mariana Gołębiewskiego, byłego metropolity wrocławskiego, który jego zdaniem wiedział o czynach pedofilskich na terenie diecezji i nie spełnił ciążącego na nim obowiązku niezwłocznego powiadomienia organów ścigania.

- Przed rokiem odmówiono wszczęcia postępowania. Teraz państwo, które nie słucha swoich obywateli, może posłucha Watykanu. Mam nadzieję, że determinacja papieża Franciszka się utrzyma, to wreszcie zorganizowany układ krycia pedofili w strukturach kościoła zostanie rozbity, a my będziemy obserwowali upadki innych autorytetów tej organizacji – powiedział poseł Lewicy.

od 7 lat
Wideo

Polskie skarby UNESCO: Odkryj 5 wyjątkowych miejsc

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska