- W tym przypadku mamy do czynienia z porwaniem rodzicielskim - mówi Małgorzata Klaus, rzeczniczka Prokuratury Okręgowej we Wrocławiu.
Jak udało nam się ustalić, ojciec Adasia ma zakaz kontaktów z dzieckiem do czasu rozstrzygnięcia sprawy rozwodowej. Zakaz ten obowiązuje od grudnia ubiegłego roku.
Policjanci potwierdzają, że otrzymali takie zgłoszenie i teraz sprawdzają, wszystkie okoliczności zaginięcia chłopca. - Na razie nic więcej nie możemy powiedzieć. Rozważamy wszystkie warianty, także porwanie rodzicielskie - mówił tuż po zdarzeniu Krzysztof Zaporowski z komendy wojewódzkiej policji.
CZYTAJ TEŻ: Trzyletni Adaś porwany. Chłopca szuka cała Polska (POPRZEDNIE WYDARZENIA)
Zaporowski dodaje, że o zaginięciu dziecka poinformowano policję w całej Polsce oraz służby graniczne. Matka Adasia zgłosiła już pół roku temu porwanie chłopca. Wtedy też dziecka szukała cała Polska.
Chłopca zabrał jego ojciec, który jest Grekiem. Wtedy nie miał ograniczonej władzy rodzicielskiej. Rodzice w tamtym przypadku dogadali się między sobą.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?