Mica gra w środku pola, a zatem byłby partnerem dla Ryoty Morioki, kimś, kto grałby raczej na pozycji numer „osiem”. Wciąż nie ma jednak we Wrocławiu „szóstki”, czyli typowego defensywnego pomocnika. O zainteresowaniu Micą Śląska napisał Przegląd Sportowy.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?