Jarmark Bożonarodzeniowy to we Wrocławiu popularny, choć drażliwy temat. Powstało już w przestrzeni internetowej sporo materiałów na jego temat. Większość zwraca uwagę na bardzo wysokie ceny nieadekwatne do jakości sprzedawanych tam produktów. I często nie jest to krytyka w czambuł, lecz rzeczowe punktowanie minusów.
Bardzo popularny w sieci bloger Książulo odwiedził wrocławski Jarmark Bożonarodzeniowy przed świętami. Twórca internetowy nie miał litości dla wrocławskiego jarmarku. Film zatytułował dosadnie: "Festiwal dziadostwa i drożyzny". Pisaliśmy o tym tutaj:
Tak krytycznego spojrzenia na jarmark nie zobaczymy na portalu Wrocław.pl, który kontroluje Jacek Sutryk i wrocławski magistrat. I trudno się dziwić, patrząc na zależności. Redakcja miejskiego samorządowego biuletynu, która próbuje tworzyć serwis informacyjny, poszła jednak o krok dalej - postanowiła zakrzywiać rzeczywistość i dać odpór powszechnym wręcz opiniom.
Artykuł zatytułowany "Czesi zachwyceni Jarmarkiem Bożonarodzeniowym we Wrocławiu. »Jest smacznie i tanio«" wywołał na profilu Wroclaw.pl na Facebooku zdecydowanie żywszą niż inne posty dyskusję. Internauci od razu zwrócili uwagę na działanie propagandowe. Niektórzy portal określili już ”wrocławskim TVP INFO”
- Czekam na artykuł "Saudyjczycy zachwyceni jarmarkiem bożonarodzeniowym. Jest smacznie i niedrogo."..... - napisał między innymi pan Maciej.
- Miasto będzie bronić tej tandety do upadłego, bo to dla miasta złoty interes. Najlepszym komentarzem niech będzie filmik Księżula przytoczony już w komentarzach. A co do wspomnianych przez kogoś Saudyjczyków - pieniądze to jedno, a jakość to już zupełnie inna rzecz, a tej tu niestety nie ma i mam wrażenie, że z roku na rok jest coraz gorzej – skomentował pan Filip.
- Jarmark jest wspaniały, ceny niskie, a jedzenie najwyższej jakości! – stwierdził pan Wojtek, jednak pod spodem dopisał:
P.S. może być blikiem albo w formie etatu w radzie programowej
Obiektywne czeskie media, czy umówione recenzje?
Na ciekawą sprawę zwrócił uwagę pan Tomasz, który doszedł do wniosku, że wizytę dziennikarzy jednego z wymienianych czeskich portali współorganizowało… miasto Wrocław. Redakcja Wroclaw.pl nie zaprzeczyła, ale odpowiedziała wymijająco, że w artykule wspomina również o innych czeskich mediach, które pozytywnie wypowiadały się o jarmarku.
Internauci szybko jednak zripostowali, że dziennik "Blesk" jest tabloidowy i mało wiarygodny, a od dawna wizytuje różne miejsca na zaproszenie Polskiej Organizacji Turystycznej przy współorganizacji zainteresowanych miast.
- Wszystkie wymieniane czeskie media zostały w ten sposób zaproszone do wizyt. Jest to raczej forma autoreklamy, bo co ma napisać dziennikarz, jeśli cały jego pobyt jest sfinansowany przez gospodarzy. Jest to rodzaj folderu reklamowego, a nie obiektywnej informacji – punktuje pan Tomasz.
Pan Paweł z kolei przeczytał w oryginale czeskie teksty, które cytuje Wroclaw.pl.
- Wygląda to, jakby ktoś z Polski wynajął kogoś w Czechach do promocji. Żaden z tekstów nie chwali Wrocławia - tylko opisuje, co można znaleźć na jarmarku. Teksty utrzymane w konwencji reklamowego folderu. A cytowany "Blesk" to z grubsza odpowiednik naszego Faktu, źródło raczej nieopiniotwórcze” – pisze.
Wisienką na torcie jest natomiast odpowiedź redakcji Wroclaw.pl na internetowe poruszenie pod artykułem.
„Drodzy Państwo, artykuł nie miał na celu wzbudzenia kontrowersji. Pamiętajmy, że uczestnictwo w Jarmarku jest dobrowolne i każdy może zdecydować, czy chce w nim uczestniczyć czy nie. Każdy ma prawo posiadać swoją subiektywną opinie na jego temat."
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?