Portal miejski wroclaw.pl wykorzystywany do walki politycznej? PO chce wyjaśnień od prezydenta

1,6 mln zł - taką kwotę miasto przekazało Agencji Rozwoju Aglomeracji Wrocławskiej na tworzenie nowego, komercyjnego portalu wroclaw.pl (zobacz: Magistrat tworzy swój portal. Za 1,6 mln zł). W sobotę działacze powiatowych struktur PO zdecydowali, że wyślą do Rafała Dutkiewicza pismo, w którym domagają się wyciągnięcia konsekwencji wobec wiceprezydenta Wojciecha Adamskiego. To on odpowiada za wprowadzenie w życie nowych przepisów o gospodarce śmieciowej.

W niedzielę w tej sprawie na stronie internetowej miasta głos zabrał Marcin Garcarz. Napisał m.in: - Apelujemy do Platformy Obywatelskiej: przestańcie uprawiać źle rozumianą politykę, poprawcie błędy w ustawie zajmującej się gospodarką odpadami.

Na tę wypowiedź zareagowała PO: Oficjalna strona naszego miasta – www.wroclaw.pl - jest medium utrzymywanym za pieniądze wszystkich Wrocławian. Umożliwia ona dostęp do istotnych informacji komunalnych, kulturalnych czy społecznych, służy również gościom z zagranicy oferując treści w kilku językach obcych. W dobie powszechnej informatyzacji stanowi ważną wizytówkę Wrocławia, kształtującą w poważnej mierze jego wizerunek i reputację.
Korzystają z niej osoby o różnych poglądach politycznych szukając przekazów merytorycznych i bezstronnych. Tymczasem coraz częstszą praktyką staje się wykorzystywanie portalu do prowadzenia bieżącej polemiki politycznej, od której ze względu na swój charakter i sposób finansowania strona powinna być wolna.
W niedzielę 7 lipca pojawił się w głównej kolumnie wiadomości tekst autorstwa dyrektora Marcina Garcarza zawierający sformułowania, które chociażby ze względu na ich propagandowy charakter powinny znaleźć się w medium finansowanym przez środowisko polityczne Klubu Radnych Prezydenta Rafała Dutkiewicza. Są one bowiem wyłącznie polemicznymi opiniami politycznymi, trudno uznać je za oficjalny komunikat miasta rozumianego jako wspólnota jego mieszkańców. Sugeruje to tymczasem tytuł głoszący, iż to „Miasto odpowiada na apel..”.
Dlatego zdecydowanie sprzeciwiamy się politycznej instrumentalizacji mediów miejskich i wykorzystywaniu ich do niegodziwej walki politycznej. Stanowi to bowiem próbę zawłaszczenia portfeli i opinii mieszkańców Wrocławia, które są przecież bardzo różnorodne. Wśród gości tworzy ponadto niekorzystne wrażenie, jakoby Wrocław był miastem sporów, nie spotkań. Nie wyrażamy zgody na takie działania i prosimy Pana Prezydenta o ich wyjaśnienie.

Do sprawy odniosło się też miasto: - Nie jestem politykiem, tylko urzędnikiem i wypowiadałem się w imieniu urzędu. Miejska strona internetowa jest naturalnym i najbardziej oczywistym miejscem publikowania oficjalnych stanowisk urzędu – mówi Marcin Garcarz, dyrektor departamentu prezydenta Wrocławia. - Platforma używa bzdurnego argumentu rozpatrując to w kategoriach politycznych.