Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wypadek Beaty Szydło. Udało się odczytać rejestrator z limuzyny

pb
Wypadek, w którym ucierpiała premier Beata Szydło miał miejsce 10 lutego
Wypadek, w którym ucierpiała premier Beata Szydło miał miejsce 10 lutego
Udało się pozyskać dane z rejestratora samochodu rządowego, który uderzył 10 lutego w drzewo w Oświęcimiu - podaje TVN24 powołując się na doniesienia prokuratury.

Próba pozyskania danych odbyła się we wtorek w Krakowie. Według prokuratury materiał będzie mieć "kapitalne znaczenie dla ostatecznej rekonstrukcji przebiegu wypadku".

Przedstawiciele prokuratury na razie nie informują jakie dane udało im się pozyskać, ani ile potrwa ich analizowanie. Wiadomo jednak, że odczyty miały pomóc ustalić prędkością z jaką jechała limuzyna wioząca panią premier w dniu wypadku, ciśnienie w oponach, tor jazdy pojazdu. Badaniami danych zajmą się specjaliści z Instytutu Ekspertyz Sądowych, powołany został również biegły specjalista do spraw rejestratorów samochodowych.

W tym tygodniu odbędzie się przesłuchanie sześciu świadków wypadku, których zgłosił adwokat oskarżonego.

>> Czytaj więcej o wypadku Beaty Szydło

Oświęcim. Wypadek kolumny rządowej z Beatą Szydło. Są ranni

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Wypadek Beaty Szydło. Udało się odczytać rejestrator z limuzyny - Gazeta Krakowska

Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska