Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Tragedia w Sokołowie pod Sieradzem. Nastolatek na żwirowni znęcał się nad 11-latką

Jaroslaw Kosmatka
Jaroslaw Kosmatka
W czwartek, 9 czerwca, nastolatek został zatrzymany przez policjantów i przewieziony do Policyjnej Izby Zatrzymań w Łodzi
W czwartek, 9 czerwca, nastolatek został zatrzymany przez policjantów i przewieziony do Policyjnej Izby Zatrzymań w Łodzi Krzysztof Szymczak
Do tragedii na podsieradzkiej żwirowni doszło w czwartek po południu. 14-latek napadł na 10-letnią dziewczynkę. Lekarze walczą o jej życie i zdrowie.

Nastolatek mieszkający w jednej z podsieradzkich miejscowości zabrał na spacer 10-letnią Olę, która mieszka w Sokołowie (pow. sieradzki). Poszli na spacer do okolicznej żwirowni. Tutaj w czwartek (9 czerwca) po godz. 16 rozegrały się tragiczne wydarzenia.

- Nie wiadomo, co kierowało chłopakiem, ale bardzo możliwe, że był pod wpływem środków odurzających. We wsi wszyscy mówią, że można je kupić w miejscowym sklepie - opowiada Krystyna.

Czytaj też:Znęcał się nad 11-miesięczną dziewczynką. Prokuratura: Sprawdzimy, jak była udzielania dziecku pomoc

Z naszych informacji wynika, że chłopak, który zabrał Olę na spacer, koleguje się z jej bratem. Dlatego nikogo nie dziwiło, że wspólnie spacerują. Do pobliskiej żwirowni dziewczyna poszła z nim prawdopodobnie dobrowolnie. Tutaj do końca nie wiadomo, co się stało, gdyż dziewczynka jest w śpiączce i na razie nie można jej przesłuchać.

W żwirowni chłopak zaatakował dziewczynę. Pobił ją strasznie kamieniami, później miał zaatakować butelką, a rozbitym szkłem pociął jej twarz i uszkodził oko.

- Wieczorem w czwartek Ola miała tak strasznie pobitą twarz, że oka nawet lekarze nie byli w stanie otworzyć - mówi babcia dziewczynki.

Z relacji mieszkańców miejscowości, w której mieszka Ola z rodziną wynika, że chłopak na koniec miał po niej kilkakrotnie przejechać rowerem. Dziewczynka siłą woli dotarła do swojego domu. Jej rodzina wtedy wezwała pogotowie ratunkowe. Następnie śmigłowcem Lotniczego Pogotowia Ratunkowego została przetransportowana do Instytutu Centrum Zdrowia Matki Polki w Łodzi.

Mieszkańcy wsi mówią, że chłopak od dłuższego czasu jest pod opieką kuratora. W czwartek, 9 czerwca, nastolatek został zatrzymany przez policjantów i przewieziony do Policyjnej Izby Zatrzymań w Łodzi.

- Mogę potwierdzić ten fakt. W przypadku nieletnich jest szereg wymogów do stosowania środków tymczasowych - mówi sędzia Jacek Klęk, rzecznik Sądu Okręgowego w Sieradzu.

- Stan dziecka jest stabilny, ale bardzo ciężki - mówi Beata Aszkielaniec, rzecznik ICZMP w Łodzi.

- Postanowieniem sądu, 14-latek został skierowany do schroniska dla nieletnich. Pozostanie tam do 5 września - mówi Jacek Klęk, rzecznik prasowy Sądu Okręgowego w Sieradzu.

Wydarzenia tygodnia w Łódzkiem. Przegląd wydarzeń 30 maja – 5 czerwca 2016 roku

[cs [/cs]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Tragedia w Sokołowie pod Sieradzem. Nastolatek na żwirowni znęcał się nad 11-latką - Dziennik Łódzki

Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska