- Postulat reformy wymiaru sprawiedliwości w ostatnich latach powtarza się wielokrotnieymiar sądownictwa wymaga także naprawy w wymiarze etycznym(...) Zmiana musi nastąpić w taki sposób, aby nie doszło do rozdzielenia społeczeństwa i państwa. Następuje ono także wtedy, kiedy ludzie zaczynają bać się swojego państwa - powiedział prezydent.
Poinformował, że odbył wiele konsultacji z prawnikami, socjologami, filozofami, politykami. - Ale przede wszystkim rozmawiałem z panią Zofią Romaszewską. Pani Zofia powiedziała do mnie słowa, które uderzyły mnie w czasie tego weekendu najbardziej - panie prezydencie, ja żyłam w państwie, w którym prokurator generalny właściwie mógł wszystko i nie chciałabym do tego państwa wracać - powiedział Andrzej Duda.
Zauważył, że w programie PiS nie było postanowienia o kontroli nad Sądem Najwyższym, ani że Prokurator Generalny będzie decydował kto będzie sędzią, a kto nie. - Polska potrzebuje reformy wymiary sprawiedliwości, ale jestem zwolennikiem reformy mądrej. Jako prezydent czuję w głębi duszy, że ta reforma poczucia bezpieczeństwa i sprawiedliwości nie zwiększy. Wiem, że ta decyzja będzie krytykowana, być może przez obie strony sceny politycznej, ale podejmuję ją z wielką odpowiedzialnością za polskie państwo - dodał Andrzej Duda.
- Apeluję o spokój i rozwagę i do tych co sprawują prawo, ale także do opozycji. Bardzo proszę, żeby politycy, przede wszystkim opozycji, opamiętali się - władzę obala się w wyborach, a nie na ulicy - powiedział prezydent.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?