Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

9 lat więzienia za dwie ofiary. Jest wyrok ws. Artura Sz.

Bogumiła Rzeczkowska
Bogumiła Rzeczkowska
W czwartek w słupskim sądzie zapadł wyrok ws. Artura Sz.
W czwartek w słupskim sądzie zapadł wyrok ws. Artura Sz. Krzysztof Piotrkowski
Słupski sąd okręgowy utrzymał wyrok w sprawie Artura Sz. za spowodowanie podwójnie śmiertelnego wypadku.

W czwartek (16 czerwca) po rozprawie odwoławczej Sąd Okręgowy w Słupsku do wyroku Sądu Rejonowego w Miastku wprowadził nieznaczną techniczną korektę. Reszta pozostała bez zmian - 9 lat więzienia, dożywotnia utrata prawa jazdy, po 30 tysięcy złotych dla dzieci ofiar i 10 tysięcy złotych świadczenia na rzecz Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym.

To kara wymierzona Arturowi Sz., który 24 lipca ubiegłego roku po pijanemu, bo miał w organizmie 1,68 promila alkoholu, umyślnie naruszył zasady bezpieczeństwa w ruchu drogowym. Kierując w takim stanie skodą felicją, na łuku drogi stracił panowanie nad pojazdem, który uderzył w skarpę i wpadł do głębokiego rowu. W wypadku zginęło rodzeństwo Sandra i Robert R. Brat - na miejscu. Siostra zmarła w szpitalu. Każde z nich osierociło małe dziecko.

W samochodzie znajdowała się także konkubina kierowcy Klaudia W. , która doznała licznych obrażeń. Oskarżony wcześniej był już karany za jazdę po pijanemu. Sąd Rejonowy w Miastku skazał także Artura Sz. za groźby wobec Zbigniewa P., mieszkańca Świeszyna, ale uniewinnił go od zarzutu uporczywego nękania Czesławy P., matki Zbigniewa, uznając, że nie miało ono charakteru stalkingu. Od tego wyroku odwołała się prokuratura, która zwróciła uwagę na to, że sąd w Miastku nie orzekł łącznie dożywotniego zakazu prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych za dwa przestępstwa - jazdę po pijanemu oraz spowodowanie śmiertelnego wypadku w stanie nietrzeźwości. Z tym zgodził się sąd okręgowy, łącząc środki karne. Jednak nie przekonały go argumenty obrony, która chciała obniżenia kary do sześciu lat pozbawienia wolności. Adwokat Artur Ziąbka zwracał uwagę na zachowanie pasażerów przed wypadkiem: - Apelacja nie zmierza do tego, by zwolnić oskarżonego z odpowiedzialności, bo oskarżony kierował pod wpływem alkoholu - przemawiał obrońca. - Jednak inna powinna być odpowiedzialność, gdy pijany kierowca wjeżdża w ludzi na przystanku czy w pieszego na pasach. W tym przypadku osoby, które były w samochodzie, godziły się na jazdę z nietrzeźwym kierowcą. Podjeżdżały pod sklep, kupowały alkohol, piły. Nikt nie wyciągnął kluczyków ze stacyjki. Wszyscy świetnie się bawili, dopóki nie wydarzyła się tragedia. Wyrok jest zbyt surowy. Sąd na to także zwrócił uwagę, ale... - Jest faktem, że te osoby same spożywały alkohol i znajdowały się w stanie nietrzeźwości. Jednak to nie może uwalniać od odpowiedzialności oskarżonego, który był już karany za takie przestępstwo, a mimo to, bez oporów, siadł za kierownicę - uzasadniał sędzia Dariusz Dumanowski utrzymanie wyroku.

- Zginęło dwoje młodych ludzi w wieku 19 i 31 lat. Rodzeństwo, które osierociło swoje małe dzieci. Oskarżony jest osobą wysoce zdemoralizowaną. Nie przestrzega żadnych norm prawnych, moralnych i etycznych. Jawi się jako osoba lekceważąca wszystkie zasady, manifestująca nieprzestrzeganie norm współżycia społecznego. Sędzia dodał, że Artur Sz. był wielokrotnie karany za jazdę w stanie nietrzeźwości, przestępstwa przeciwko mieniu, groźby karalne kierowane wobec swoich bliskich, a także wobec kuratora sądowego, który objął go nadzorem po jednej ze spraw.

- To wszystko trzeba wziąć pod uwagę i nie można uznać, że dziewięć lat pozbawienia wolności jest karą rażąco nadmiernie surową. Wyrok sądu pierwszej instancji jest trafny i został utrzymany w mocy. Artur Sz. przebywał w areszcie od 7 sierpnia ubiegłego roku do 19 stycznia 2016 roku. Ten czas zaliczono mu na poczet kary. Wczoraj (czwartek) oskarżonego nie było na ogłoszeniu wyroku. Do sądu nie przyszła także rodzina ofiar - oskarżyciele posiłkowi w tej sprawie.

PRZECZYTAJ TAKŻE:

gp24

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: 9 lat więzienia za dwie ofiary. Jest wyrok ws. Artura Sz. - Głos Pomorza

Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska