Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Półmetek Sejmu. Zobacz, jak pracują nasi posłowie

Malwina Gadawa
Malwina Gadawa
Posłanka Monika Wielichowska w Sejmie
Posłanka Monika Wielichowska w Sejmie Piotr Smolinski, Polska Press
Mija półmetek ósmej kadencji Sejmu. Sprawdziliśmy, co przez te dwa lata robiło 34 parlamentarzystów z Dolnego Śląska. Kto był największym pracusiem w Sejmie, a kto się obijał?

Część naszych posłów pełni funkcję w rządzie, dlatego ich aktywność w Sejmie jest często ograniczona. Mariusz Orion Jędrysek to główny geolog kraju i wiceminister środowiska, Beata Kempa pełni funkcję szefowej Kancelarii Prezesa Rady Ministrów, Elżbieta Witek - to szef gabinetu politycznego premiera, Michał Dworczyk jest wiceministrem obrony narodowej, Anna Zalewska – ministrem edukacji narodowej, a Marzena Machałek – wiceministrem edukacji. Zaś Adam Lipiński to pełnomocnik rządu ds. społeczeństwa obywatelskiego i pełnomocnik rządu ds. równego traktowania.

Nie wszyscy posłowie mają wiele pytań

Na 16988 interpelacji zgłoszonych przez posłów VIII kadencji Sejmu ponad 6 proc. to sprawy poruszane przez dolnośląskich polityków. Złożyli oni 1116 interpelacji, z czego 251 pochodzi od jednej osoby – Moniki Wielichowskiej, posłanki Platformy Obywatelskiej z wałbrzyskiego okręgu wyborczego.

Posłanka zapewnia, że wszystkie interpelacje złożyła w sprawach istotnych dla regionu, a nie tylko po to, aby „nabić sobie” statystyki. Posłankę w tej kadencji interesowały takie rzeczy, jak: budowa ronda w Lewinie Kłodzkim, reorganizacja sądu w Kłodzku, czipowanie kotów i psów, plan Morawieckiego, darmowe leki dla seniorów, czy przystąpienie gminy Ząbkowice Śląskie do programu Mieszkanie Plus. Monika Wielichowska należy do jednych z bardziej aktywnych dolnośląskich parlamentarzystów. Pracuje w dwóch komisjach (infrastruktury i finansów publicznych) i w ośmiu zespołach parlamentarnych. Z mównicy sejmowej występowała 84 razy.

- Moja aktywność wynika z ilości zgłaszanych do mnie problemów. Każda sprawa jest ważna i do każdej podchodzę z równym zaangażowaniem, ponieważ za każdą z tych spraw stoi człowiek. Problemy poznaję podczas moich poselskich dyżurów i spotkań. Moja aktywność skupia się również na prawach osób w jakikolwiek sposób dyskryminowanych - mówi posłanka Monika Wielichowska.

Drugi w zestawieniu posłów, jeżeli chodzi o liczbę interpretacji, jest niezrzeszony Robert Winnicki z okręgu legnickiego. Poseł napisał już 128 interpelacji. Interesowały go poszukiwania gazu ziemnego, deklarowany udział Polski w walce z tzw. Państwem Islamskim czy wznowienie stosunków handlowych z Federacją Rosyjską. Poseł pytał też często o sprawy lokalne, np. o linię kolejową Jelenia Góra-Lwówek Śląski. Wśród posłów rządzącego klubu, czyli Prawa i Sprawiedliwości najwięcej interpelacji ma poseł Michał Dworczyk z okręgu wałbrzyskiego (93). Wielu jego klubowych kolegów za to nie ma ani jednej napisanej interpelacji. Chodzi o Mariusz Oriona Jędryska, Annę Zalewską, Adama Lipińskiego i Elżbietę Witek. Co ciekawe, jedynym posłem opozycyjnym, który na swoim koncie ma zero interpelacji jest wrocławski poseł Stanisław Huskowski z Unii Europejskich Demokratów.

Poseł Huskowski przekonuje, że w ciągu kilkunastu lat jego działalności napisał kilka interpelacji, bo nie uważa tego za dobre narzędzie.

- Będąc posłem partii rządzącej, nie pisałem interpelacji do własnego rządu. Teraz wiemy doskonale, że odpowiedzi polityków Prawa i Sprawiedliwości są często bezużyteczne – mówi poseł Huskowski. Parlamentarzysta dodaje też, że nie ma wystąpień politycznych, jak wielu posłów, tylko merytoryczne i w parlamentarnej pracy nie o statystyki mu chodzi.

W PiS-ie mniej mówią

W naszym zestawieniu sprawdziliśmy także, którzy posłowie czują się świetnymi mówcami i często przemawiają na forum Sejmu. Tutaj bezkonkurencyjny jest Ireneusz Zyska z okręgu wałbrzyskiego (koło Wolni i Solidarni). Przy mównicy występował aż 195 razy. Robert Winnicki na swoim koncie ma 155 wystąpień. Dobrze przy sejmowej mównicy czuje się również wrocławski poseł Jacek Protasiewicz (Unia Europejskich Demokratów), który na koncie ma 125 wystąpień.
Mówić zapewne nie lubią posłowie Prawa i Sprawiedliwości. Elżbieta Witek tylko dwa razy przemawiała na forum, a Przemysław Czarnecki i Piotr Babiarz – trzy. Niewiele więcej, bo 8 wystąpień ma na swoim koncie Krzysztof Kubów.

Stanisław Huskowski otwiera też zestawienie posłów, którzy mają na swoim koncie najmniejszą liczbę głosowań. Na 3825 głosowań brał udział w 2994. Tuż za nim jest jego kolega z koła UED. Jacek Protasiewicz wziął udział w 3055 głosowaniach. W niewielu więcej głosowaniach (3078) wzięła udział prof. Alicja Chybicka z Platformy Obywatelskiej.

Zmieniają szyldy partyjne

Wśród dolnośląskich posłów są też tacy, którzy w tej kadencji zmienili szyldy partyjne lub zostali do tego zmuszeni.
Z Platformy Obywatelskiej wyrzuceni zostali Jacek Protasiewicz i Stanisław Huskowski, obaj byli skonfliktowani z przewodniczącym PO Grzegorzem Schetyną. Szeregi Platformy opuścił także poseł Michał Jaros, który decyzję podjął właśnie po tym, jak Schetyna doszedł do władzy w partii. Platforma zaś wzbogaciła się o posłankę Nowoczesnej – Joannę Augustynowską.

Z klubu Kukiz15 i to po awanturze w Sejmie odszedł poseł Kornel Morawiecki. Podczas jednego z głosować za Kornela Morawieckiego, którego nie było na sali, zagłosowała jego klubowa koleżanka - Małgorzata Zwiercan. Po tym, gdy incydent wyszedł na jaw, Kornel Morawiecki zrzekł się członkostwa w klubie Kukiz'15 i założył koło Wolni i Solidarni. Do koła przystąpił również poseł Ireneusz Zyska, który mandat zdobył startując z list Kukiz’15.Klub Klub Pawła Kukiza opuścił także poseł Robert Winnicki, który jest obecnie niezrzeszony.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska