Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Polkowiczanki przergały dwa razy w Krakowie

Marcin Indzierowski
Wszystko wskazuje na to, że awans do finału ekstraklasy jest w tym sezonie szczytem możliwości koszykarek CCC Polkowice, które po dwóch meczach rozegranych w Krakowie przegrywają walkę o złoto z Wisłą Can-Pack 0:2. Drużynie Białej Gwiazdy brakuje już tylko jednego zwycięstwa do tego, by odzyskać mistrzowską koronę.

- Myślę, że moje dziewczyny przedwcześnie uznały, że mają już srebrne medale i jest fajnie. Nie lubię takiego podejścia, bo dopóki toczy się gra, trzeba wierzyć i bić się do samego końca. Nawet z tak silnym zespołem jak Wisła - stwierdził Krzysztof Koziorowicz, trener CCC. Jego drużynie nie pomógł nawet fakt, że w Wiśle nie zagrała kontuzjowana Magdalena Leciejewska, a zmagająca się z urazem palca rzucającej ręki Ewelina Kobryn wniosła do gry mniej niż zwykle.

W starciu otwierającym finałową serię atutem polko-wiczanek miało być rozluźnienie i zupełny brak presji. Efekt takiego podejścia do spotkania był fatalny w skutkach. Już w 17 minucie pomarańczowe przegrywały 17:44, a krakowscy kibice wznosili chóralne śpiewy "chcemy 100 punktów, Wisełko, chcemy 100 punktów". Do prawdziwego pogromu na szczęście nie doszło, bo Wisła po przerwie wyraźnie spuściła z tonu, dzięki czemu mecz stał się w miarę wyrównanym, choć raczej niegodnym miana finału, widowiskiem.

Spotkanie niedzielne wyglądało zupełnie inaczej. Wprawdzie pomarańczowe znów poległy, ale pokazały się z dobrej strony. Starały się walczyć z Wisłą jak równy z równym i bardzo długo dotrzymywały kroku przeciwniczkom. Jeszcze w 27 minucie CCC prowadziło 41:39, ale kolejne 120 sekund okazało się decydujące dla losów meczu. Najpierw dwie celne trójki odpaliła Nicole Powell, a potem dwukrotnie za dwa punkty trafiła Paulina Pawlak. W ten sposób wiślaczki szybko zbudowały najwyższą przewagę w całym spotkaniu (49:41) i w ostatniej kwarcie skutecznie zadbały już tylko o to, by tej dość bezpiecznej, kilkupunktowej zaliczki nie roztrwonić.

CCC mogło, mimo wszystko, pokusić się o niespodziankę, ale drużynie Koziorowicza zdecydowanie zabrakło atutów w ataku. Rewelacyjna w niedzielę Amisha Carter (20 punktów, 17 zbiórek, 4 przechwyty, 1 blok) nie była w stanie w pojedynkę zrównoważyć dość regularnie punktującego tercetu koszykarek Wisły - Erin Phillips, Nicole Powell i Jeleny Leuczanki. Ta ostatnia w obu spotkaniach zdobyła po 20 punktów i siała prawdziwy postrach pod koszami, wymuszając liczne faule wysokich zawodniczek CCC.

- Nie mamy w zespole klasycznej środkowej i dlatego Leuczanka stwarzała nam tak wiele problemów - przyznała Joanna Walich, silna skrzydłowa CCC.
Trzeci mecz finałowy odbędzie się w najbliższą sobotę w Polkowicach. Czy będzie to dzień rozdania medali?

- Do końca tej serii będę wymagał od mojego zespołu, by pokazywał charakter i klasę. Wierzę w to, że na własnym parkiecie postawimy się Wiśle bardziej niż w Krakowie - podsumował Koziorowicz.
Rywalizacja o złoto (do trzech zwycięstw)

Mecz nr 1: Wisła Can-Pack Kraków - CCC Polkowice 70:52 (23:9, 23:15, 9:6, 15:22)
Wisła: Leuczanka 20, Phillips 14 (2), Pawlak 10 (2), Basko 10 (2), Kobryn 6, Krężel 5 (1), Powell 4, Jelavic 1, Gawor 0, Vucurovic 0, Gajdosz 0.
CCC: Carter 13, Pietrzak 7 (1), Musina 7, Walich 6, Babicka 6, Jeziorna 5 (1), Majewska 4, Zoll 4, Trofimowa 0, Smith 0, Greene 0, Dobrowolska 0.

Mecz nr 2: Wisła Can-Pack Kraków - CCC Polkowice 64:52 (21:19, 12:10, 19:14, 12:8)
Wisła: Leuczanka 20, Phillips 15 (1), Powell 11 (3), Pawlak 9 (1), Kobryn 7, Jelavic 2, Basko 0, Krężel 0.
CCC: Carter 20, Zoll 8 (1), Pietrzak 7 (1), Walich 6, Trofimowa 3, Majewska 2, Greene 2, Smith 2, Jeziorna 2, Musina 0.
Stan rywalizacji: 2:0 dla Wisły.

Rywalizacja o brąz (do trzech zwycięstw)
Mecz nr 1: AZS Gorzów Wlkp. - Lotos Gdynia 68:60 i 81:76
Stan rywalizacji: 2:0 dla AZS-u.

Faza play-out (o utrzymanie w FGE)
Widzew Łódź - Utex ROW Rybnik 53:82, ŁKS Łódź - Odra Brzeg 67:51

1. Widzew Łódź 30 41 11-19
2. AZS Poznań 30 39 9-21
3. ROW Rybnik 31 39 8-23
4. ŁKS Łódź 31 37 6-25
5. Odra Brzeg 30 37 7-23

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska