Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wrocław: Znana posłanka Nowoczesnej ma przejść do PO

Redakcja
- Oficjalna decyzja zostanie ogłoszona w środę. Joanna Augustynowska zostanie członkiem klubu parlamentarnego Platformy Obywatelskiej - słyszymy od jednego z ważnych działaczy PO
- Oficjalna decyzja zostanie ogłoszona w środę. Joanna Augustynowska zostanie członkiem klubu parlamentarnego Platformy Obywatelskiej - słyszymy od jednego z ważnych działaczy PO Pawel Relikowski / Polska Press
Joanna Augustynowska, posłanka Nowoczesnej z Wrocławia ma zasilić szeregi klubu parlamentarnego Platformy Obywatelskiej, dowiedział się portal GazetaWroclawska.pl. Oficjalnie decyzja w tej sprawie ma zostać ogłoszona w środę.

AKTUALIZACJA. WTOREK (11 marca), godz. 22.

Joanna Augustynowska wydała dziś oficjalne oświadczenie, w którym potwierdza, że opuszcza Nowoczesną. Poniżej prezentujemy całość oświadczenia pani poseł:

Wczorajsze doniesienia medialne o rzekomym transferze politycznym posłów .Nowoczesnej, w tym również moim, były podstawą dla Przewodniczącego Petru do podjęcia decyzji o zawieszeniu mnie w prawach członka partii.
O decyzji poinformował mnie przewodniczący partii, Ryszard Petru SMS.
O 17:48 otrzymałam smsa od Ryszarda Petru z prośbą o dementi informacji medialnych, brak odpowiedzi w ciągu godziny okazał się dla kierownictwa partii wystarczającą podstawą, by orzec o moim działaniu na szkodę .Nowoczesnej.
Jestem oburzona taką formą, szczególnie że nie mam sobie nic do zarzucenia.
Cały poniedziałkowy dzień spędziłam w obecności moich synów, którzy po moim 5 dniowym pobycie w Warszawie byli bardzo stęsknieni, a przede wszystkim jestem Mamą, każdy z Was wie jak bardzo absorbujące są maluchy. Mimo to udało mi się odbyć kilka wcześniej zaplanowanych spotkań.
Oczekiwanie przez Przewodniczącego natychmiastowej odpowiedzi na wiadomość jest w takiej sytuacji co najmniej nierealistyczne!
Taka forma komunikacji jest w moim przekonaniu niedopuszczalna.
Zaangażowałam się w budowanie .Nowoczesnej od początku, aby następnie przez ostatnie półtora roku w Sejmie aktywnie reprezentować wyborców, którzy nam zaufali - nam, to znaczy wielu osobom, które poświęciły swój czas i energię na budowanie nowej jakości w polityce.
Uważam decyzję o zawieszeniu mnie za nieuzasadnioną i absurdalną a cała sytuacja jest dla mnie bolesnym zaskoczeniem.
W związku z powyższym moja dalsza współpraca w Klubie Nowoczesnej jest niemożliwa.


To pierwszy taki transfer. Do tej pory to ludzie Platformy Obywatelskiej odchodzili do partii Ryszarda Petru. W kwietniu 2016 roku sześciu wrocławskich działaczy Platformy Obywatelskiej, radnych klubu Rafała Dutkiewicza z Platformą, zmieniło barwy partyjne. Przeszli do Nowoczesnej. To pozwoliło na utworzenie klubu Nowoczesnej we wrocławskiej radzie miejskiej. Od tej pory partia Ryszarda Petru współrządzi Wrocławiem z Rafałem Dutkiewiczem. Dwa miesiące później doszło do głośnego transferu, ówczesny poseł PO Michał Jaros przeszedł do klubu Nowoczesnej.

Dziś Nowoczesna ma wiceprezydenta Wrocławia. Mówi się, że mogłaby wystawić ze środowiskiem prezydenta wspólnego kandydata w wyborach samorządowych. Ostatnie miesiące nie są jednak najlepsze dla partii Ryszarda Petru, która ma coraz gorsze notowania w sondażach.

Według naszych informacji szeregi Nowoczesnej ma opuścić posłanka Joanna Augustynowska. Dziś nie odbierała od nas telefonów. Sprawa ma być już jednak przesądzona. - Oficjalna decyzja zostanie ogłoszona w środę. Joanna Augustynowska zostanie członkiem klubu parlamentarnego Platformy Obywatelskiej - słyszymy od jednego z ważnych działaczy PO.

Politycy Nowoczesnej przyznają, że w ciągu ostatnich dni mieli utrudniony kontakt z partyjną koleżanką. - Nie odbierała od nas telefonów. Wydaje się, że sprawa jest już przesądzona - mówi nam jeden z polityków Nowoczesnej.

Tadeusz Grabarek, przewodniczący Nowoczesnej na Dolnym Śląsku mówi, że rozmawiał z posłanką Joanną Augustynowską. Miała mu powiedzieć, że pierwszy się dowie, kiedy podejmie decyzję o wyjściu z partii. - Jeżeli przejdzie do Platformy Obywatelskiej, to będę bardzo zaskoczony. Będzie to oznaczało, że wpisze się w plan Grzegorza Schetyny - komentuje Grabarek.

Przypomnijmy, że Joanna Augustynowska zdobyła 9989 głosów w okręgu wrocławskim i została posłem. Po wyborach zarzekała się, że jest zaskoczona tym wynikiem. Mówiła nam, że w Sejmie chce zająć się prawem pracy i kwestiami społecznymi. Pod koniec ubiegłego roku nie miała najlepszego zdania ani o PiS, ani o PO.

- Wciąż tocząca się pomiędzy Prawem i Sprawiedliwością a Platformą Obywatelską bitwa wzajemnych oskarżeń, często przy użyciu słów i metafor bardziej przypominających spotkanie w barze niż w Sejmie, spowodowała, że ludzie nie interesują się ani polityką, ani politykami, a przez to często i własnym krajem. Bicie piany tygodniami na tematy zastępcze i kompletnie nieistotne zamiast zajmowania się sprawami ważnymi, spowodowało poczucie odrazy wśród obywateli. Myślę, że to jeden z powodów, dla którego Polacy wyjeżdżają masowo z kraju, przestają się identyfikować z „elitami”, czują, że nie mają wpływu na kształt państwa, coraz rzadziej chodzą na wybory - komentowała dla portalu GazetaWroclawska.pl posłanka Nowoczesnej.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Wrocław: Znana posłanka Nowoczesnej ma przejść do PO - Gazeta Wrocławska

Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska