Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Schetyna na konwencji programowej PO: Nie pozwoli na niszczenie Polski

Redakcja
Około 600 działaczy Platformy Obywatelskiej przyjechało na konwencję programową, którą zorganizowano we Wrocławskim Centrum Kongresowym. - Zasadnicze jest pytanie, czy chcemy Polski europejskiej, czy Polski PiS-owskiej. My chcemy Polski silnej w Europie - mówił Grzegorz Schetyna.

Podczas konwencji programowej Platformy Obywatelskiej w pierwszym rzędzie siedzieli m.in. Grzegorz Schetyna, Tomasz Siemoniak, Sławomir Neumann, Borys Budka, Bogdan Borusewicz, Bogdan Zdrojewski i Jacek Saryusz-Wolski. Na konwencji zabrakło Ewy Kopacz, która pojechała na pogrzeb Janiny Paradowskiej.

Konwencję rozpoczął Grzegorz Schetyna. W swoim przemówieniu wiele miejsca poświęcił Prawu i Sprawiedliwości oraz pozycji Polski w Europie. - Dziś to nie Niemcy czy Francja są wrogami Unii Europejskiej. Dziś prawdziwymi wrogami Unii i Polski są ksenofobia i nacjonalizm - mówił Grzegorz Schetyna. - Nie ma ważniejszej rzeczy, niż wpływ na politykę europejską - PO budowała go przez lata, a dziś PiS jest wrogiem Unii. Zasadnicze jest pytanie, czy chcemy Polski europejskiej czy Polski PiS-owskiej. My chcemy Polski silnej w Europie. Niektórzy śnią o potędze w samotności, ten sen o potędze na Nowogrodzkiej to sen o potędze jednej osoby i jednej partii - mówił Schetyna.

- Dziś Polacy muszą zdać sobie sprawę, skąd wziął się Brexit. Z populizmu. Ten sam populizm widać w polityce rządu, w Sejmie - kontynuował przewodniczący Platformy Obywatelskiej.

Polska samorządna, Polska europejska, Polska praworządna - to trzy filary o których dziś rozmawiali działacze PO we Wrocławiu. W ten sposób partia chce przygotować swój program. - W demokracji prezydent jest odpowiedzialny nie przed Bogiem i historią, lecz przed narodem. Dlatego będziemy proponować wprowadzenie do Konstytucji procedury impeachmentu prezydenta - mówił szef PO. Schetyna powiedział także, że PO będzie proponowała likwidację urzędów wojewódzkich i przeniesienie ich kompetencji do urzędów marszałkowskich.

W pierwszej dyskusji panelowej na temat Polski europejskiej uczestniczyli: Dariusz Rosati, Rafał Trzaskowski, Jan Olbrycht i Jacek Saryusz-Wolski. - Żarty się skończyły. Czas na zwarcie szeregów, nie ma miejsca na Unię podzieloną - mówił poseł Trzaskowski.

Europoseł Dariusz Rosati mówił, że nie wolno wierzyć politykom, którzy mentalnie zatrzymali się w 1939 roku. Według europosła Jacka Saryusza Wolskiego po Brexicie Europa jest mniej bezpieczna. Według niego państwa europejskie powinny wydawać 2 proc. PKB na obronność.

W panelu samorządowym dyskutowali: Hanna Zdanowska, Bogdan Zdrojewski, Jacek Jaśkowiak i Mariusz Witczak.

Hanna Zdanowska, prezydent Łodzi, chciałaby likwidacji urzędów, których kompetencje powielają się. Rządowe urzędy wojewódzkie powinny zostać zlikwidowane, zaś osoba, która stanie na czele samorządu województwa powinna zostać wybrana w wyborach bezpośrednich.

- Im więcej kompetencji na dole tym lepsze i bardziej bezpieczne państwo - mówił wrocławski europoseł Bogdan Zdrojewski. Były prezydent Wrocławia uważa, że dochody z PIT powinny zostać w samorządach, ponieważ ich zadania wzrosły trzykrotnie w ostatnich latach. Jacek Jaśkowiak, prezydent Poznania zauważył, że potrzeba odrębnych rozwiązań i uprawnień dla polskich metropolii, bo każda ma inne problemy. Podczas panelu mówiono także o ograniczeniu kadencyjności samorządowców.

W ostatnim panelu uczestniczyli prawnicy: Sabina Grabowska, Ryszard Balicki, Marek Chmaj i Borys Budka. - Chcemy obligatoryjnego referendum przy zebraniu odpowiedniej liczby podpisów i aby było elementem procedury impeachmentu - mówił poseł Budka. Referendum byłoby wiążące bez względu na frekwencję. Pod wnioskiem referendalnym należałoby zebrać milion podpisów. 

Prof. Marek Chmaj zauważył, że w Polsce jest za dużo parlamentarzystów. PO chciałaby, żeby prokurator generalny był wybierany na 5-letnią kadencję i nie był zależny od rządu.

Wiceprzewodniczący PO, Tomasz Siemoniak zapewnił, że Platforma dopiero się rozpędza. Zapowiedział, że nowy program zostanie przedstawiony 24 września w Warszawie.

Bogdan Borusewicz był ostatnią osobą, która przemawiała na konwencji. - Polska jest na zakręcie - mówił Borusewicz. - Jeżeli nie podejmiemy dyskusji i decyzji, to zostaniemy na zewnątrz, a Unia Europejska będzie się integrowała. My znajdziemy się oko w oko z Rosją. Musimy współpracować z Niemcami. Musimy szybko wejść do strefy euro - mówił Borusewicz.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska