- To oznacza tylko tyle, że decyzję o realizacji inwestycji podejmą władze, które zostaną wybrane w wyborach w 2018 roku. Nie podjąłem jeszcze decyzji o starcie. Zdecyduję o tym w 2018 roku - mówi portalowi GazetaWroclawska.pl prezydent Rafał Dutkiewicz.
W ratuszu mówią, że prezydent swojej decyzji nie ogłosi szybciej, niż pół roku przed wyborami. - Jeżeli nie zdecyduje się kandydować, to nie może tego zbyt wcześniej powiedzieć, bo to wpłynęłoby na pracę urzędu. Ludzie zwalnialiby się z magistratu i szukali nowej pracy. Z kolei jeżeli już dziś powiedziałby, że startuje, stałby się obiektem politycznych ataków - słyszymy od jego współpracowników.
Tymczasem Rafałowi Dutkiewiczowi rosną poważni rywale. Już podczas ostatnich wyborów samorządowych w 2014 roku mało brakowało, by Dutkiewicza pokonała kandydatka Prawa i Sprawiedliwości Mirosława Stachowiak-Różecka. Za dwa lata chce ona znów startować w wyborach.
Ale mocnego kandydata szuka też Platforma Obywatelska. W jej szeregach coraz głośniej mówi się, że o najważniejsze stanowisko w mieście może powalczyć Barbara Zdrojewska.
PRZECZYTAJ TEŻ: Barbara Zdrojewska kandydatką na prezydenta Wrocławia?
Czy Dutkiewiczowi udałoby się pokonać obie panie? Może być różnie. W środę zapytaliśmy internautów, kogo z tej trójki poparłby w wyborach. W naszej sondzie głosowało aż 5200 osób. Wyniki? Dutkiewicz mógłby nie wejść nawet do drugiej tury. Poparcie urzędującego prezydenta zadeklarowało tylko 21% głosujących. Mirosławę Stachowiak-Różecką wskazało 36% głosujących, a Barbarę Zdrojewską - 43%.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?