Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Radny PiS: Drzewa zasłaniają zabytki. Wyciąć!

Redakcja
Zdjęcie ilustracyjne
Zdjęcie ilustracyjne
- Drzewa, które zasłaniają zabytki, powinny zostać wycięte - twierdzi wrocławski radny Prawa i Sprawiedliwości Tomasz Małek. - Bardzo wiele obiektów zabytkowych, przepięknych elewacji budynków, jest zasłoniętych drzewami i to jest dla mnie jakiś dramat - podkreśla.

Wycinka drzew we Wrocławiu, to temat, który zawsze budzi emocje. Wielu mieszkańców i miłośników przyrody uważa, że w stolicy Dolnego Śląska wycina się zdecydowanie za dużo drzew. Władze Wrocławia były za to wielokrotnie krytykowane, nawet przez Najwyższą Izbę Kontroli. Zieleni w mieście bronili również wrocławscy politycy Prawa i Sprawiedliwości. - Czas wolny każdy spędza jak lubi, my tworzymy otoczenie i stwarzamy warunki. Dlatego stawiam na zieleń! Skwery, parki, place zabaw - oto czego brakuje naszym osiedlom - tak podczas kampanii samorządowej mówiła Mirosława Stachowiak-Różecka, ówczesna przewodnicząca klubu PiS, obecnie posłanka tej partii. Ale jak widać nie wszyscy zgadzają się z jej zdaniem.

Radny Tomasz Małek, który przedstawia się jako artysta-plastyk, podczas niedawnej miejskiej debaty o zabytkach, podzielił się swoimi refleksjami na temat zielni. - Bardzo wiele obiektów zabytkowych, przepięknych elewacji budynków, jest zasłonięte drzewami i to jest dla mnie jakiś dramat - mówił radny Małek. - W kierunku Kłodzka mamy Ząbkowice, piękne ruiny zamku, które są tylko dostępne dla ludzi w zimie, obiekt widać kiedy nie ma liści, potem liście wybuchają i jest po prostu dżungla. Drastycznym przykładem jest zarośnięty Wawel. We Wrocławiu takich drastycznych przypadków nie ma, ale nie podoba mi się, że przepiękne pomniki, np. Pomnik Katyński jest też w parku wśród drzew i go nie widać z ulicy. Kto ma wpływ na to, żeby te drzewa wyciąć, czy przyrodnicy są ważniejsi, czy zabytki są ważniejsze? - dopytywał radny Małek. Z sali można było usłyszeć odpowiedź: Ale park był wcześniej niż pomnik.

Magistrat nie zamierza wycinać drzew, wręcz przeciwnie. Pod koniec maja ogłosił, że drzewa w mieście mają być lepiej chronione. Za każde wycięte drzewo inwestor będzie musiał na swój koszt posadzić kilka nowych, najlepiej jak najbliżej tego usuniętego. Miasto wyznaczyło też strefę, gdzie drzewa są chronione bardzie niż w pozostałych częściach Wrocławia.

Ostatnio radny Tomasz Małek zasłynął interpelacją do prezydenta Wrocławia. Domagał się, żeby na wrocławskim ratuszu na stałe wisiała polska flaga.
- Państwo niemieckie winne rozpętania największej hekatomby w dziejach ludzkości, winne zburzenia naszej stolicy i innych zabytków tysiącletniej kultury, odcięcia połowy polskiego terytorium, musi raz na zawsze pogodzić się z utratą Wrocławia - napisał do Rafała Dutkiewicza radny.

Przeczytaj więcej: Radny PiS: Niemcy muszą pogodzić się z utratą Wrocławia. Na ratuszu powinna wisieć polska flaga

Małek jest także za tym, żeby zmienić nazwę Hali Ludowej na Hala Księcia Józefa Poniatowskiego. Radnym został pod koniec 2015 roku. Zastąpił Mirosławę Stachowiak-Różecką, która zdobyła mandat posła. Małek jest przewodniczącym stowarzyszenia Solidarni 2010.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska