Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Plac Jerzego Szmajdzińskiego we Wrocławiu?

Redakcja
Jerzy Szmajdziński
Jerzy Szmajdziński
Dolnośląski zarząd Stowarzyszenia „Pokolenia” chcą nazwać jeden z placów we Wrocławiu imieniem Jerzego Szmajdzińskiego, wieloletniego dolnośląskiego parlamentarzysty, który zginął w katastrofie smoleńskiej. Komisja kultury we wrocławskiej radzie miejskiej mówi jednak inicjatorom zdecydowane "nie".

Wniosek w tej sprawie już wpłynął do przewodniczącego wrocławskiej rady miejskiej. Inicjatorzy uważają, że odpowiednim miejscem dla uczczenia pamięci Jerzego Szmajdzińskiego byłby plac Srebrny, leżący między ul. Grabiszyńską a bramą Stadionu WKS Śląsk, przy ul Oporowskiej. Tam jest już tablica upamiętniająca Jerzego Szmajdzińskiego.

Małgorzata Szmajdzińska, wdowa po polityku o inicjatywie stowarzyszenia dowiedziała się od nas. - Nikt się ze mną nie kontaktował w tej sprawie - mówi. Dodaje, że dla niej, z oczywistych powodów, zawsze jest miłym, kiedy ktoś chce uczcić pamięć jej męża. - Każda taka inicjatywa jest dla mnie zaszczytem, ale musi być realizowana przy pełnej zgodzie - dodaje Szmajdzińska. - Nie chciałabym, żeby taka inicjatywa rodziła jakiekolwiek konflikty.

A w tym przypadku już zanosi się na konflikt. Propozycję odrzucają bowiem wrocławscy radni z komisji kultury, a to ona opiniuje wnioski w sprawie nazw ulic (następnie zatwierdza je lub odrzuca cała rada).
Radny Jerzy Skoczylas, przewodniczący komisji kultury, podkreśla że radni byli jednomyślni. - Uznaliśmy, że pan Jerzy Szmajdziński został w odpowiedni sposób uhonorowany przez miasto. Ma tablicę pamiątkową i jest Honorowym Obywatelem Wrocławia - przekonuje przewodniczący komisji.

Jacek Ossowski, przewodniczący rady miejskiej, mimo negatywnej opinii komisji kultury nie widzi przeciwwskazań, żeby upamiętnić Jerzego Szmajdzińskiego nazywając ulicę, bądź skwer jego imieniem. - Będę rozmawiał o tym z radnymi po wakacjach - deklaruje przewodniczący rady.

Jerzy Szmajdziński zginął w katastrofie lotniczej, pod Smoleńskiem. Był posłem na Sejm od 1991 do 2010. Pełnił funkcję wicemarszałka Sejmu, był także ministrem obrony narodowej.

We Wrocławiu postawiono tablice upamiętniające ofiary katastrofy smoleńskiej związane z Dolnym Śląskiem. Na pl. Solnym znajduje się tablica upamiętniająca Aleksandrę Natalli-Świat, na budynku Panoramy Racławickiej - Janinę Natusiewicz-Mirer, na budynku Instytutu Historycznego przy ul. Szewskiej - Władysława Stasiaka, a przy wejściu na stadion przy ul. Oporowskiej - Jerzego Szmajdzińskiego. Od 2013 roku Wrocław ma także bulwar Marii i Lecha Kaczyńskich, między urzędem wojewódzkim a Odrą.
W 2010 roku Honorowymi Obywatelami Wrocławia pośmiertnie zostali Aleksandra Natalli-Świat, Władysław Stasiak i właśnie Jerzy Szmajdziński.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska