- Chcemy, aby wsparcie finansowe otrzymały organizacje, które prowadzą działania na miejscu. Wsparcie skierowane będzie zarówno dla dzieci z Aleppo, ale również innych miejscowości, w których prowadzone były lub są działania wojenne - mówi Marcin Krzyżanowski, szef klubu PiS we wrocławskiej radzie miejskiej. Polityk PiS-u nie chce jednak odpowiedzieć wprost na pytanie, czy Wrocław powinien przyjąć sieroty z Aleppo czy nie. Radny odpowiada, że należy "systemowo rozwiązać problem" i przede wszystkim pomagać potrzebującym na miejscu.
- Więcej dobrego może przynieść skoordynowana pomoc na miejscu niż pomoc, która jest spontanicznym gestem, służącym budowaniu politycznego wizerunku - uważa Marcin Krzyżanowski.
- Prezydent Rafał Dutkiewicz zadeklarował gotowość pomocy ofiarom konfliktu w Syrii, pod warunkiem, że będzie decyzja rządu w tej sprawie - mówi Arkadiusz Filipowski, rzecznik wrocławskiego magistratu. Warto przypomnieć, że już w grudniu Wrocław, jako pierwsze miasto, przekazało Polskiej Akcji Humanitarnej 100 tysięcy złotych na pomoc ofiarom konfliktu w Syrii.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?