Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nowoczesna zebrała 10 tys. podpisów mieszkańców. Teraz trafią do kosza?

Redakcja
Około 10 tysięcy wrocławian podpisało się pod projektem uchwały rady miejskiej w sprawie zniesienia opłaty targowej we Wrocławiu. Podpisy mieszkańców zbierali radni Nowoczesnej, którzy współrządzą Wrocławiem. Wszystko wskazuje na to, że teraz podpisy wrocławian trafią do kosza. Choć projekt uchwały złożono na początku września, nie trafił on do porządku obrad wrześniowej sesji. W tym miesiącu także nie zostanie poddany pod głosowanie.

Działacze Nowoczesnej wspólnie z radnymi prezydenta Wrocławia współrządzą miastem i mają większość we wrocławskiej radzie, więc bez problemu mogą przegłosować zniesienie opłaty targowej. Jako radni mogą też sami taki projekt zgłosić.

Działacze Nowoczesnej postanowili jednak zadziałać propagandowo i przygotowali obywatelski projekt uchwały - zbierali pod nim podpisy mieszkańców, tłumacząc, że "głos obywateli ma kluczowy charakter". Radnych Nowoczesnej namawiających do złożenia podpisu pod ich projektem można było spotkać między innymi przed wrocławskimi marketami. Tak udało się zebrać blisko 10 tysięcy podpisów. I co? Nic. Bo projektu uchwały pod głosowanie nie chce poddać przewodniczący rady miejskiej Jacek Ossowski z klubu Rafała Dutkiewicza z Platformą.

Dlaczego? Kiedy radni Nowoczesnej zbierali jeszcze podpisy mieszkańców, radni Prawa i Sprawiedliwości złożyli swój projekt zniesienia opłaty targowej. W efekcie w biurze rady znalazły się dwa projekty dotyczące tej samej sprawy. Jacek Ossowski, przewodniczący rady miejskiej chciał, aby oba kluby się dogadały i złożyły jeden projekt, dlatego na wrześniowej sesji nie zajęto się tematem zniesienia opłaty targowej.

- Odnoszę wrażenie, że strony się nie porozumiały - mówi przewodniczący Jacek Ossowski. I dodaje, że w międzyczasie do biura rady wpłynął kolejny, trzeci już projekt uchwały w tej sprawie.

- To inicjatywa społeczna, pod którą również podpisało się ponad 10 tys. osób. Teraz trzeba zweryfikować te podpisy. Jeżeli będą prawdziwe, uważam, że tej inicjatywy społecznej zignorować nie powinienem. Skłaniam się do tego, żeby radni w pierwszej kolejności rozpatrywali wniosek społeczny, a nie partyjne projekty uchwał - dodaje Jacek Ossowski.

Wygląda więc na to, że przewodniczący wniosek Nowoczesnej - mimo że także poparty przez blisko 10 tysięcy mieszkańców - traktuje właśnie jako projekt partyjny.

Opłata targowa pobierana jest od przedsiębiorców handlujących na targowiskach "pod chmurką".

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Nowoczesna zebrała 10 tys. podpisów mieszkańców. Teraz trafią do kosza? - Gazeta Wrocławska

Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska