Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Jak Wrocław przechytrzył PiS. Rafał Dutkiewicz nie będzie zarabiał 20 proc. mniej

Redakcja
Od 1 lipca prezydenci, burmistrzowie i wójtowie w całej Polsce mają zarabiać o 20 procent mniej. Tak wynika z przepisów przyjętych przez rząd Prawa i Sprawiedliwości. Czy więc prezydent Wrocławia Rafał Dutkiewicz zamiast obecnych 12 tysięcy złotych będzie zarabiał niespełna 10 tysięcy? Ależ skąd! Dutkiewicz straci tylko 274 złote. Jak to możliwe?

Wysokość pensji prezydentów miast, burmistrzów i wójtów ustalają radni poszczególnych gmin. Nie mają jednak całkowitej swobody. Ograniczają ich zapisy ustawy o pracownikach samorządowych, ustawa budżetowa i rozporządzenie Rady Ministrów w sprawie wynagradzania pracowników samorządowych oraz zapisy tzw. "ustawy kominowej".

Pensja Rafała Dutkiewicza to ponad 12 tys. zł brutto brutto miesięcznie. To maksymalna kwota, którą może zarabiać zgodnie z tzw. "ustawą kominową". Rada miejska ustalając na początku tej kadencji wynagrodzenie prezydentowi przyjęła mechanizm, zgodnie z którym Dutkiewicz będzie zarabiał zawsze najwyższą kwotę, na jaką pozwalają przepisy. W uchwale rady miejskiej nie wpisano jednak konkretnych sum, ale informację, że automatycznego dostosowania wartości kwotowej składników wynagrodzenia prezydenta. Według wykładni prawników przygotowanej przez wrocławski magistrat oznacza to, że zmiany przepisów nie wymuszają podjęcia nowej uchwały, tylko do skorygowania wartości wynagrodzenia przez pracowników wrocławskiego magistratu.

A według wyliczeń, mimo że od 1 lipca zaczną obowiązywać przepisy zmniejszające pensje szefów gmin o 20 procent, Rafał Dutkiewicz straci tylko 274 złote. Jego pensja wyniesie 12250 zł brutto. Jak to możliwe?

Pensja samorządowców składa się z kilku czynników: wynagrodzenia zasadniczego, dodatku funkcyjnego, dodatku specjalnego i dodatku stażowego, którego wysokość zależy od wysługi lat. Prezydent Rafał Dutkiewicz wszystkie te wartości miał ustalone na maksymalnym poziomie. Według tego powinien więc zarabiać ponad 14 tys. zł brutto. Nie otrzymywał jednak tyle, ponieważ przepisy tzw. ustawy kominowej wskazywały maksymalne wynagrodzenie samorządowców. Dlatego też dostawał "tylko" 12,5 tys. zł brutto.

Nowe rozporządzenie wprowadza zmiany, dzięki którym obniżone o 20 proc. zostaną minimalne i maksymalne stawki tylko wynagrodzenia zasadniczego. Zmiany pozwolą więc naliczyć prezydentowi maksymalne stawki innych składników wynagrodzenia, np. dodatku za wieloletnią pracę. Dzięki temu prezydent w efekcie zarobi o 274 zł mniej niż dotychczas.

- Jeżeli nie zostanie zmieniona tzw. ustawa kominowa, to nie ma mowy o obniżce całego wynagrodzenia o 20 proc. To jest po prostu kwestia przepisów - tłumaczy Włodzimierz Patalas, sekretarz miasta.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska