Wicepremier Tomasz Siemoniak mówił, że Polacy zdecydują w wyborach, czy będą kontynuowane działania rządu premier Ewy Kopacz, czy dojdzie do zmiany i ministrem obrony narodowej będzie mógł zostać np. Antoni Macierewicz. Siemoniak mówił, że rozwój polskiej armii zmierza w dobrym kierunku, a rząd dotrzymuje obietnic przedstawionych podczas exposé premier Ewy Kopacz.
- Dwa procent produktu krajowego brutto przeznaczane jest na modernizację armii. W przyszłym roku żołnierze i pracownicy cywilni otrzymają podwyżki - przekonywał Tomasz Siemoniak, minister obrony narodowej, który walczy o mandat posła z okręgu wałbrzyskiego.
Wicepremier mówił także, że dzięki staraniom Jacka Protasiewicza, szefa dolnośląskiej Platformy udało się zrealizować dwa ważne dla Dolnego Śląska projekty. Chodzi o kontrakt, jaki polska armia podpisała z firmą Jelcz w Jelczu-Laskowicach, na zakup wojskowych pojazdów. - Dzięki temu wiele osób z Jelcza-Laskowic i Oławy ma pracę – mówił Jacek Protasiewicz, który walczy o mandat posła z wrocławskiej listy PO.
ZOBACZ: Feniks z popiołów... Jelcz wraca na rynek. Zrobi auta dla wojska (MNÓSTWO ZDJĘĆ)
Siemoniak przypomniał także, że w lipcu podpisano list intencyjny w sprawie przejęcia terenu oleśnickiego lotniska przez Politechnikę Wrocławską. Uczelnia chce tam stworzyć ośrodek badawczo-rozwojowy.
Europoseł Bogdan Zdrojewski mówi, że był to intensywny i bardzo trudny rok dla Europy. Według Zdrojewskiego ważna jest wspólna polityka Unii Europejskiej. Jacek Protasiewicz przestrzegał przed niebezpiecznymi pomysłami Prawa i Sprawiedliwości. Według Siemoniaka to np. zapowiedzi polityków PiS o zmianie kierownictwa polskiej armii, które mogą destabilizować sytuację w wojsku czy nieodpowiedzialne słowa Antoniego Macierewicza.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
