Podkomisarz Beata Borowicz z Komendy Wojewódzkiej Policji we Wrocławiu opowiada, że na spotkaniu w jednej z opolskich szkół, kiedy prezentowano "walizkę narkotykową" jedna z mam się popłakała. - Uświadomiła sobie, że połowa rzeczy z walizki znajduje się w jej domu, w pokoju dzieci. Nie była kompletnie świadoma, że jej dzieci mają kontakt z narkotykami - mówi policjantka.
Dolnośląska policja dzięki realizacji z czeskimi funkcjonariuszami projektu "Drugstop" kupiła 80 "walizek narkotykowych", w każdej z nich jest 80 rekwizytów, które do złudzenia przypominają różnego rodzaju narkotyki oraz rekwizyty do zażywania narkotyków lub ich rozprowadzania. Po raz pierwszy takie środki dydaktyczne trafią w ręce dolnośląskich policjantów z komend na pograniczu polsko-czeskim.
Funkcjonariusze będą prowadzili zajęcia z rodzicami i nauczycielami. - Będziemy im mówić. Zobaczcie, tak wyglądają narkotyki, sprawdźcie, czy twoje dziecko nie ma ich w domu - mówi młodszy inspektor Adam Skrzypek. Funkcjonariusze przekonują, że zdecydowana większość rodziców nie zdaje sobie sprawy, że ich dzieci mają kontakt z narkotykami. Rodzice i nauczyciele nie wiedzą np. przedmiot wyglądający jak miniatura gitary jest w rzeczywistości metalową lufką, służącą np. do palenia marihuany, a coś co do złudzenia przypomina baterię może być schowkiem na narkotyki.
- Dzięki tym zestawom będzie mogli uświadamiać dorosłych. Będziemy także prowadzić lekcje prewencyjne z młodzieżą - informuje podkom. Beata Borowicz.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?