Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pogrzeb Włodzimierza Szomańskiego. Tysiąc osób żegnało muzyka (ZDJĘCIA)

red., AMW, MIS
Pogrzeb Włodzimierza Szomańskiego
Pogrzeb Włodzimierza Szomańskiego Marcin Hołubowicz
Pogrzeb Włodzimierza Szomańskiego odbył się 10 maja. Artystę na mszy w katedrze św. Jana Chrzciciela żegnała rodzina, przyjaciele, ale i ponad tysiąc innych osób. Założyciel i wieloletni lider gospelowej grupy Spirituals Singers Band spoczął na cmentarzu przy ul. Bujwida.

– Gdy stajemy nad prochami człowieka, który mógłby jeszcze żyć, pytamy: dlaczego? Chrystus widzi dalej, niż my i zna odpowiedź. Zapaliliśmy świecę paschalną, ona przypomina Chrystusa, który zmartwychwstał. Rozłąka jest tylko chwilowa, a życie człowieka spełnia się w Bogu – mówił podczas homilii w katedrze pw. Św. Jana Chrzciciela ks. infułat, proboszcz katedry ks. Adam Drwięga.
Tak żegnał Włodzimierza Szomańskiego, założyciela i lidera wrocławskiego zespołu Spirituals Singers Band.
Katedrę wypełnili po brzegi przyjaciele muzyka. – Żegnamy niezwykłego, utalentowanego, pracowitego, dobrego człowieka. Żegnamy osobowość – powiedział serdecznie Bogdan Zdrojewski, minister kultury i dziedzictwa narodowego. – Kochał koty, psy i przyrodę – dodał ciepło.
– Będzie nam go bardzo brakowało – mówił Bronisław Pałys, dyrektor Polskiego Stowarzyszenia Estradowego „Polest”. Podczas mszy św. śpiewał chór pod dyrekcją Małgorzaty Sapiechy-Muzioł. Subtelnie zabrzmiał standard „Yesterday”, który niedawno, z okazji 35-lecia istnienia Spirituals Singers Band, muzycy zespołu śpiewali w Filharmonii Wrocławskiej.

Podczas mszy św. zebrano 19 tys. 615 zł – pieniądze zostaną przekazane na rehabilitację poszkodowanego w wypadku Artura Stężały, muzyka Spirituals Singers Band. Koncert charytatywny dla Artura Stężały planuje 31 maja Filharmonia Wrocławska.

Wywiad z Włodzimierzem Szomańskim: Włodzimierz Szomański: Nieśmy radość ludziom

Włodzimierz Szomański zginął 1 maja w wypadku pod Siedlcami. Lider zespołu Spirituals Singers Band miał 66 lat. Do wypadku doszło na krajowej drodze nr 2 w miejscowości Bojmie pomiędzy Kałuszynem a Siedlcami (województwo mazowieckie). Bus wiozący wrocławski zespół Spirituals Singers Band uderzył w bariery. Spirituals Singers Band jechali na koncert do Sanktuarium św. Józefa w Siedlcach. Tam miał się odbyć koncert "Santo Subito - Litania do polskich świętych".

Przeczytaj też: Zginął Włodzimierz Szomański, twórca zespołu Spirituals Singers Band (FILM)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska