Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Podnoszenie ciężarów. Ukrainka na dopingu, Bagińska mistrzynią Europy!

Wojciech Koerber
Sabina Bagińska.
Sabina Bagińska. Archiwum prywatne Sabiny Bagińskiej
Sztangistka, która podpisała kontrakt ze Śląskiem Wrocław, została właśnie mistrzynią Europy, choć zawody odbyły się w kwietniu w Tiranie. Złota medalistka wpadła na dopingu.

Kilka dni temu pisaliśmy obszernie o Sabinie Bagińskiej, która na kwietniowych ME w Tiranie uratowała honor polskiej sztangi, zdobywając srebrny medal w kategorii +75 kg. 28-letnia zawodniczka zmieniła właśnie barwy klubowe z WLKS Siedlce na WKS Śląsk Wrocław, a przed kilkoma godzinami dowiedziała się, że jednak jest mistrzynią Europy. Triumfatorka imprezy, Ukrainka Swietłana Czerniawska, została bowiem złapana na dopingu i zdyskwalifikowana.

Przypomnijmy, że Czerniawska wygrała wówczas z wynikiem 255 kg. Bagińska była druga (229 kg), a trzecia Ukrainka Hanna Kozenko (228 kg), która przejmie teraz srebro Polki.

W organizmie Czerniawskiej wykryto stanozolol. Karę dwuletniej dyskwalifikacji za stosowanie tego specyfiku otrzymało także kilku innych bohaterów kwietniowej imprezy. Są to: Razvan Constantin Martin (Rumunia) – brązowy medalista w kategorii 77 kg (Damian Kuczyński, przesunął się na piąte miejsce), Elena Ramona Andries (Rumunia) – brązowa medalistka w kategorii 48 kg (Agata Fus wskoczyła na szóste miejsce) oraz Karina Żużoma, Iryna Decha i Aliona Waszyna (wszystkie Ukraina), które zostały wycofane już w trakcie zawodów.

Na liście zdyskwalifikowanych przez IWF ciężarowców znaleźli się ponadto: Briken Calja (Albania, androsteron), Ibrahim Hamed Khallaf (Egipt, stanozolol), Khezeiq Adham (Palestyna, noransdrosteron + T/E48) i Bachram Mendibajew (Uzbekistan, stanozolol).

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska