- Prokurator nie ma jednak wątpliwości, że doszło do zabójstwa – wyjaśnia Ewa Ścierzyńska z Prokuratury Okręgowej w Świdnicy.
Pewne jest jednak, że mężczyzna nosił się z zamiarem popełnienia samobójstwa. W związku z tym oskarżeni zostali jeszcze dwaj inni mieszkańcy Kłodzka. Krzysztof M. odpowie za to, że na prośbę ofiary zobowiązał się, że znajdzie dla niego broń, którą 36-latek miałby sam wykonać na siebie wyrok. Tragedię, jaką przechodził mieszkaniec Kłodzka wykorzystał również inny mężczyzna – Zenon P. Ten wziął od sparaliżowanego człowieka pieniądze na zakup broni. Ale nigdy jej mężczyźnie nie dostarczył. Odpowie za oszustwo.
Ciało Tomasza K. odnalazła przypadkowa osoba w rejonie tzw. małej twierdzy w Kłodzka, 15 września. Mężczyzna miał poderżnięte gardło. Już dzień wcześniej rodzina zgłosiła jego zaginięcie.
Policja szybko dotarła do sprawcy. Mężczyzna, podczas przesłuchania, przyznał się do popełnienia czynu. Wizja lokalna przeprowadzona w jego mieszkaniu potwierdziła także, że mógł zabić Tomasza K. Przekonywał jednak, że zabił na polecenie samej ofiary. Jeśli do takich wniosków doszliby również śledczy, mógłby odpowiadać za tzw. zabójstwo eutanatyczne. Zgodnie z art. 150 KK grozi za nie do pięciu lat więzienia. Takiej karze podlega jednak osoba, która zabija człowieka na jego żądanie i pod wpływem współczucia dla niego. Prokuratura uznała, że nie ma powodów, by tak zakwalifikować sprawę.
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?