Przypomnijmy, że 19 listopada policja za trzymała do kontroli Citroena Berlingo. Autem kierował 26-letni mężczyzna. Gdy policjant wysiadł z radiowozu, kierowca gwałtownie wycofał samochód i potrącił policjanta. Następnie przejechał po nim i uciekł z miejsca zdarzenia.
- Najechał na leżącego funkcjonariusza policji Marcina S., powodując u niego obrażenia w postaci złamania kości piszczelowej i kości strzałkowej nogi lewej oraz potłuczenia, po czym oddalił się z miejsca zdarzenia - opisuje rzecznik prasowa Prokuratury Okręgowej we Wrocławiu, prokurator Anna Placzek-Grzelak.
Podejrzany został szybko zidentyfikowany Yuri S. Okazało się też, że nie posiada on prawa jazdy, bo utracił je za jazdę pod wpływem alkoholu. Zatrzymany w Kobierzycach mężczyzna miał działać z pełną premedytacją, chcąc za wszelka cenę uniknąć kontroli.
Sąd przychylił się do wniosku prokuratury Wrocław-Krzyki o zatrzymanie Yuria S. w areszcie na okres 3 miesięcy. Postawiono mu zarzut czynnej napaści na funkcjonariusza policji. - Za zarzucane czyny grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności - informuje prokurator Placzek-Grzelak.
O sprawie pisaliśmy zaraz po zdarzeniu:
ZOBACZ TEŻ:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?