Na miejscu ustalono, że na pewno nie znalazł się on w wodzie po wypadku. Jak informuje dyżurny policji, ze wstępnego dochodzenia wynika, że auto ktoś dla żartu wepchnął do jeziora.
W samochodzie ani w wodzie nie znaleziono żadnych osób. Teraz mundurowi muszą sprawdzić właściciela i ustalić jak doszło do tego niecodziennego zdarzenia.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?