29-letni mieszkaniec Milicza zaczepił 26-letnią kobietę, kiedy wychodziła ze sklepu. Mężczyznę groził jej młotkiem, który trzymał w ręce. Napastnik chciał, żeby kobieta dała mu złotówkę. Straszył, że jeżeli tego nie zrobi rozbije jej głowę i uszkodzi samochód, którym przyjechała. Kobieta zdążyła jednak wsiąść do auta, odjechać i zawiadomić policję.
Policjanci szybko złapali mężczyznę. Był agresywny. Próbował uciec z policyjnego radiowozu i krzyczał, że zabije 26-latkę. W chwili zatrzymania był pijany, miał ponad 3,7 promila alkoholu.
- 29-latek po wytrzeźwieniu usłyszał zarzut usiłowania dokonania rozboju przy użyciu niebezpiecznego przedmiotu oraz zarzut związany z groźbami karalnymi. Podejrzanemu – karanemu już w przeszłości za różne przestępstwa – grozić teraz może kara nawet do 15 lat pozbawienia wolności - informuje kom. Kamil Rynkiewicz z biura prasowego dolnośląskiej policji.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?