Po remoncie śluzy Opatowice nie będzie legalnego przejścia na wyspę

Tereny Opatowic to popularne miejsce rekreacji wrocławian. Mieszkańcy Opatowic i Wielkiej Wyspy- piesi i rowerzyści przechodzą przez śluzę, skracając sobie w ten sposób drogę na wyspę Opatowicką. Czynią to po wąskim szczycie wrót śluzy, przez które przejście jest niewygodne, wąskie, niebezpieczne i możliwe jedynie, gdy wrota są zamknięte. Innego połączenia nie ma. Najbliższe przejście na drugą stronę rzeki dostępne jest przez odległą kładkę Zwierzyniecką lub most Fieldorfa na wschodniej obwodnicy miasta.
- Rozważamy możliwość legalnego przejścia przez śluzę Opatowicką - deklarował w zeszłym roku Paweł Banasik, radca prawny z Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej we Wrocławiu. Zaznaczył jednak, że cała sprawa rozstrzygnie się dopiero po remoncie śluzy, który pechowo w 2017 roku utknął w martwym punkcie.

Dziś od Anny Tarki z Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej we Wrocławiu otrzymaliśmy informację w tej sprawie.

- Aktualnie na śluzie Opatowice we Wrocławiu prowadzone są prace remontowe, polegające na wykonaniu torkretów, nowej okładziny ceglanej, wymianie pachołów cumowniczych i drabinek. Prace rozpoczęte w grudniu 2016 r. planowano zakończyć w czerwcu ubiegłego roku, jednak z powodu ogłoszenia upadłości firmy Navimor-Invest wykonującej remont, stało się to niemożliwe. Zmuszeni byliśmy dokonać inwentaryzacji i wszelkich rozliczeń z podwykonawcami zgłaszającymi swoje roszczenia. W listopadzie 2017 r. w drodze przetargu nieograniczonego wyłoniono nowego wykonawcę, firmę Eco-Polcon. Obecnie prace są na ukończeniu.
W III kwartale 2018 r. planujemy przeprowadzić przetarg nieograniczony na II etap remontu śluzy, który będzie polegał na remoncie głowy dolnej i górnej, wymianie wyeksploatowanych urządzeń mechanicznych śluzy w postaci wrót wspornych, zamknięć kanałów obiegowych, wymianie zużytych napędów, remont awanportów, wykonanie ubezpieczenia brzegów w ich rejonie, remont i odbudowa schodów skarpowych. Szacowana wartość prac to ponad 8,5 mln zł brutto.

Co z udostępnieniem śluzy? - Jeżeli chodzi o udostępnienie wrót śluzy dla ruchu pieszego podkreślamy, że konstrukcja i wyposażenie kładki nie są przystosowane do korzystania przez osoby postronne, nieprzeszkolone w zakresie bhp obowiązującym na obiektach hydrotechnicznych. Obecnie urządzenie stanowi część zakładu pracy, podlegającą nadzorowi pracowników Wód Polskich i nie jest przystosowane do obsługi ruchu pieszego bez nadzoru, w szczególności w godzinach nocnych oraz w dni wolne od pracy. Wrota stanowią element funkcjonalny śluzy i służą do podtrzymywania spiętrzonej wody w kanale górnym urządzenia. Wrota śluzy wyposażone są w kładkę technologiczną której celem jest umożliwienie pracownikom PGW WP RZGW we Wrocławiu przemieszczanie się w obrębie całego urządzenia, jedynie w celu wykonywania czynności służbowych związanych z obsługą urządzenia. W czasie gdy wrota śluzy pracują, przejście przez kładkę technologiczną jest niemożliwe. Ze względu na bezpieczeństwo mieszkańców, nie możemy wyrazić zgody na prowadzenie ruchu pieszego przez kładkę technologiczną. Jednocześnie należy zaznaczyć, że przepisy prawa oraz zasady finansowania naszej jednostki nie pozwalają na wykonanie przez PGWWP nowej kładki spełniającej w pełni wymagania właściwe dla ruchu turystycznego – wyjaśnia Anna Tarka z Zespołu Komunikacji Społecznej i Edukacji Ekologicznej Państwowego Gospodarstwa Wodnego Wody Polskie Regionalny Zarząd Gospodarki Wodnej we Wrocławiu.

Nowe, bezpieczne przejście z prawdziwego zdarzenia nie powstanie więc przy okazji remontu. Wszystko wskazuje na to, że nawet jeśli nie zostanie zamknięte dla osób postronnych, nadal będzie się odbywało na tych samych zasadach, co do tej pory i formalnie nie będzie legalne.