MKTG SR - pasek na kartach artykułów

PO na Dolnym Śląsku: Zawieszenie broni, ale na jak długo? Co z Jarosem i Wojnarowskim?

Marcin Torz
Poseł Michał Jaros został na trzy miesiące zawieszony
Poseł Michał Jaros został na trzy miesiące zawieszony fot. Tomasz Hołod
Zarząd Platformy Obywatelskiej zdecydował, że wybory na szefa dolnośląskich struktur są ważne. Oznacza to, że liderem jest Jacek Protasiewicz, a Grzegorz Schetyna musi się mu podporządkować.

Politycy PO z Dolnego Śląska mają podobne zdanie: teraz będzie spokój. - Zarząd uznał, że wybory są ważne. Dalsze ataki nie mają żadnego sensu - mówi wiceminister Stanisław Huskowski, zwolennik Protasiewicza. - Grzegorz Schetyna powinien nakazać swoim ludziom, aby już nie wzniecali kolejnych awantur. Nikomu one nie są potrzebne.

W podobnym tonie wypowiada się wiceminister Jarosław Duda, który popierał Schetynę. - Nie wyobrażam sobie teraz innego rozwiązania, niż porozumienie. Teraz jest czas, aby wspólnie pracować na rzecz Platformy. Nie rozumiem przy tym, co planowano osiągnąć ujawniając nagrania. Cała afera nagraniowa uderzyła przede wszystkim w partię. Poza tym, dlaczego zrobiono to dopiero po zjeździe, a nie przed nim, czy w trakcie - gdy na miejscu był sekretarz generalny? Sprawa jest dla mnie zagadkowa.

Co teraz będzie działo się ze Schetyną? - Będzie współpracował, sprawiał wrażenie zaangażowanego w łagodzenie konfliktów. Na pewno nie zechce eskalować konfliktu. Przed zjazdem krajowym będzie robił wszystko, aby jak najlepiej wypaść - analizuje jeden z ważnych polityków PO.

Zjazd krajowy zaplanowano na koniec listopada. Za niecały miesiąc wybierane będą władze Platformy. Do zarządu z automatu mają wejść szefowie struktur regionalnych. Ale kolejne osoby mogą zasilić zarząd z wyboru. Czy znajdzie się w nim Schetyna? - Dla niego to będzie "być albo nie być". Jeśli nie dostanie żadnej ważnej funkcji, to jego rola zostanie zmarginalizowana - ocenia nasz rozmówca.

Inny polityk PO twierdzi, że teraz może być prowadzona wojna podjazdowa. - Wielkiego konfliktu nie będzie, ale stronnicy Schetyny mogą Protasiewiczowi sypać piaskiem w oczy - mówi i tłumaczy, że przecież stronnikiem byłego wicepremiera jest Rafał Jurkowlaniec, marszałek Dolnego Śląska, który ma za sobą większość radnych w sejmiku województwa.

Zawieszeni posłowie - co z nimi?

Posłowie Michał Jaros i Norbert Wojnarowski zostali zawieszeni na trzy miesiące. Ich sprawą zajmie się sąd koleżeński PO. Do tego czasu mogą głosować w Sejmie, ale nie mogą np. brać udziału w posiedzeniach klubu Platformy Obywatelskiej.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska