Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Po bandzie: Wredny, zawistny naród... To o nas

Wojciech Koerber
Coś pozytywnego na początek? Zagłębie Lubin naprawdę fajnie zaczyna grać piłeczką, na tle Śląska dostrzegłem nawet wirtuozów. Jak Starzyński. A poza sportem? Wciąż się NIENAWIDZIMY. Kiedy Robert Kubica ukończył swego czasu rajd na kapciu, jeden z tabloidów opatrzył przygodę tytułem „Kubicy pękła guma, ale dokończył”. Nie przepadam za tego typu dziennikarstwem, lecz z uwagi na zawód rajdowca i emocje, których nam Robert na każdym zakręcie dostarcza - w mojej ocenie dowcipne. Gdy jednak o włos od śmierci, z powodu kapcia, jest głowa państwa, dziwi nienawiść, na którą porywają się ludzie, zdawałoby się, poważni.

Tragedia smoleńska i dorabianie do niej spiskowych teorii przez ludzi budzących raczej skrajne emocje niż zaufanie wciąż jest dla wrogów niesłabnącą pożywką. Też jestem zmęczony samą nazwą „komisja smoleńska”. Da się to zatem wyjaśnić, że po ostatnim wypadku na wiele ust cisną się ironiczne porównania. Gdy jednak na ogólnodostępne dowcipy w sieci decydują się panowie Lis i Kuźniar - obrońcy demokracji i cnót wszelakich - jest to ani śmieszne, ani mądre. Jest to żałosne. Jeden napisał, że „strach pomyśleć, co by było, gdyby samochód uderzył w brzozę”, drugi też od siebie coś dodał. Szkoda, bo jednak droga między mózgiem i klawiaturą jest dość długa, a w czasie jej pokonywania mamy chwilę do namysłu. Paluszki korcą jednak tak bardzo, że górę bierze zawiść. Ludzie po tym wypadku piszą pod nazwiskami, że „szkoda”... SMUTNE. Jeśli nie macie szacunku dla osoby, zachowajcie szacunek dla urzędu, dla majestatu. A jeśli i na to was nie stać, zostaje szacunek dla ludzkiego życia. Jeśli w limuzynie głowy państwa strzela opona na gwarancji, to zbadanie sprawy nie jest konieczne?

To smutne, że po zmianie władzy wiadomości TVP stały się mocno prorządowe. To bardzo źle. Jedno mnie jednak dziwi. Otóż ci, którzy podnoszą w tej sprawie larum, nie dostrzegają, że równie stronnicze, tyle że antyrządowe, stały się Fakty TVN-u. Momentami w sposób żenujący. Przykład z piątku. Jedzie sobie uśmiechnięty prezydent, przed wypadkiem jeszcze, wyciągiem, w kasku i z przypiętymi nartami. Ma czas, by mijanej błyskawicznie grupce dziennikarzy dzień dobry co najwyżej rzucić, tymczasem jakaś panienka z TVN-u wykrzykuje pytanie o osąd Komisji Weneckiej. By pokazać, że z nami nie gada, że burak z niego i ma coś za uszami? Słabe to.

Ale dość o polityce. Zacząłem od futbolu. Mianowicie w sobotnich derbach z Zagłębiem Śląsk nie oddał ani jednego celnego strzału i z odsieczą ma przyjść Węgier Bence Mervo, reklamowany jako król strzelców młodzieżowych MŚ. Red. Janas zaczął ostatnio obczajać na fejsie, cóż to za persona. No więc galeria zdjęć jak u 16-letniej modelki: słitfocie przed lustrem, dzióbki, zdjęcia z pluszakiem, brakowało tylko podpisu „bądźcie czujni, jutro wrzucę z tygryskiem”. Cóż, nie krytykuję, w końcu świat się zmienia. To przecież może być sympatyczny chłopak, rozliczajmy go z goli, nie z profilu na fb. A że czasy istotnie się zmieniają? Dziś wiele dzieciaków kopie w prywatnych akademiach, jak tenisiści przywożeni przez rodziców przed nauką angielskiego. Podobnie w żużlu. Kiedyś mogłeś się dostać do szkółki z ulicy, przez nabór. Najpierw myłeś motocykle, w końcu dali szansę. A dziś? Dziś musisz mieć bogatego tatę, który sprzęt podstawi, lub należeć do klanu, być potencjalnym następcą (Pawliccy, Kasprzakowie, Rempałowie, Dudkowie etc.). Czy to źle? Owszem, dla tych biedniejszych.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska