Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Plaga kradzieży katalizatorów. Dlaczego stały się celem złodziei?

Magdalena Pasiewicz
Magdalena Pasiewicz
,,Jest popyt jest i podaż. Jeśli mogą tak łatwo sprzedać katalizatory w skupie to je kradną, 15 minut strachu, a jaki zarobek! To prawdziwa plaga teraz'' - mówi portalowi GazetaWrocławska.pl emerytowany mechanik samochodowy z Wrocławia. Dlaczego właśnie katalizatory stały się celem złodziei?

- Pod pachami przynoszą po kilka, jak arbuzy na sprzedaż. Nikt ich nie pyta o nic. To raj dla złodziei - przyznają mechanicy samochodowi.

Cenniki podane są na stronach internetowych, więc złodzieje wiedzą, które katalizatory najbardziej im się opłacają. W mediach społecznościowych z łatwością można znaleźć grupy, gdzie wystarczy podać model, by otrzymać wycenę za dany katalizator. Wszystko przez ceny palladu, rodu czy platyny, które mocno wzrastały od początku pandemii na giełdach światowych, a które znajdują się właśnie w katalizatorach.

Mariusz, mechanik samochodowy z warsztatu Michalak, informuję, że jeszcze w marcu i kwietniu zgłaszało w ciągu tygodnia 5-6 klientów z katalizatorami do założenia. Teraz jest ich nieco mniej. - Albo złodzieje zmienili rejon, albo zostali złapani. Aktualnie pojawiają się kierowcy spoza Wrocławia. Nadal jednak jest ich znacznie więcej niż kilka lat temu - dodaje.

Policja potwierdza, że w ostatnim czasie było więcej zgłoszeń kradzieży katalizatorów z terenu miasta. Tylko w maju zatrzymano cztery osoby. Niektórym udowodniono kradzież nawet 30 katalizatorów.

Dlaczego części tak łatwo ukraść?

Mechanicy samochodowi zwracają uwagę, że nie da się w żaden sposób zidentyfikować, ani wykryć skąd katalizatory pochodzą. Takie oznaczenia dopiero będą wchodzić na rynek.

Ponadto nowe samochody mają schowane elementy filtrujące zanieczyszczenia, natomiast starsze modele mają instalację na wierzchu i często wystarczy tylko szarpnięcie, by ją wyrwać. To powoduje dodatkowe zniszczenia i koszty dla kierowcy.

- Jest teraz zapotrzebowanie na takie usługi, montujemy 2-3 katalizatory w tygodniu. Czasem te kradzieże to są tragedie ludzi. Mojemu klientowi ukradli katalizator i nie miał pieniędzy z emerytury na naprawę starego samochodu, załamał się, bo korzystał z tego auta na co dzień - mówi mechanik samochodowy z Tłumik Express.

Skupy katalizatorów niechętnie rozmawiają o sprawie, tłumacząc się tajemnicą handlową. Przyznają, że katalizator może przynieść każdy, wówczas powstaje umowa na dowód osobisty i wypłacane są pieniądze.

od 7 lat
Wideo

Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska