Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

PiS przejmie władzę na Dolnym Śląsku?

Malwina Gadawa
W kuluarach spekuluje się, że nowym marszałkiem mógłby zostać Jerzy Michalak, żałujący tego, że wstąpił do PO
W kuluarach spekuluje się, że nowym marszałkiem mógłby zostać Jerzy Michalak, żałujący tego, że wstąpił do PO Fot. Piotr Krzyzanowski/Polskapresse
Prawo i Sprawiedliwość chce stworzyć nową koalicję, która ma rządzić Dolnym Śląskiem. Zanosi się na wiele zmian personalnych.

- Dużo zależy od tego, co się wydarzy po wyborach w Warszawie, ale przygotowujemy się na przejęcie władzy w województwie dolnośląskim. Rozmawiamy wstępnie z Polskim Stronnictwem Ludowym i Bezpartyjnymi Samorządowcami - słyszymy nieoficjalnie od jednego z dobrze poinformowanych polityków PiS.

Prawo i Sprawiedliwość ma już wstępny plan działania. Politycy nie ukrywają, że rządy rozpoczną od zmian personalnych. Ma ich być wiele. - Chcemy, żeby w urzędzie pracowali wykwalifikowani urzędnicy, a nie politycy - słyszymy.

Jeżeli PiS przejmie władzę, z pracą mogą się pożegnać, m.in. Robert Adach z Platformy Obywatelskiej, były starosta trzebnicki, a obecnie zastępca dyrektora wydziału departamentu zdrowia i promocji, czy Dorota Galant, dyrektor departamentu marszałka. Politycy PiS zapowiadają, że lista jest jednak o wiele dłuższa. - Każdy widzi, że samorząd województwa dolnośląskiego nie może tak dalej funkcjonować. Jeżeli będzie szansa na dobrą zmianę w województwie, na pewno z niej skorzystamy - komentuje pytanie o rozmowy z ludowcami Paweł Hreniak, szef klubu PiS w sejmiku.

Patryk Wild, radny Bezpartyjnych Samorządowców, mówi, że trudno prowadzić rozmowy przed wyborami. - Jeżeli Prawo i Sprawiedliwość wygra te wybory, a wszystko wskazuje na to, że tak się stanie, to zapewne w niedługim czasie zarząd województwa się zmieni - mówi Wild.

Przejęcie władzy w województwie nie będzie takie proste. Za odwołaniem marszałka musi zagłosować 3/5 sejmiku, który składa się z 36 radnych. Głosy PiS-u, PSL i Bezpartyjnych Samorządowców nie wystarczą. Dołączyć do nich muszą np. radni SLD oraz ci od Rafała Dutkiewicza, którzy należą do klubu PO.

W kuluarach spekuluje się, że że w gronie osób, które myślą o tworzeniu nowej koalicji, jest Jerzy Michalak, obecnie członek zarządu województwa, blisko współpracownik Rafała Dutkiewicza. Michalak od niedawna jest członkiem Platformy Obywatelskiej, choć nieoficjalnie mówi się, że bardzo tego żałuje. W urzędzie spekulują, że Michalak najchętniej widziałby siebie na stanowisku marszałka.

Dziś nie udało nam się z nim skontaktować, ale w czerwcu ewentualną zmianę władzy w województwie komentował tak: - Samorząd ma to do siebie, że tutaj się więcej pracuje niż politykuje, więc przede wszystkim realizujemy nasz program z myślą o Dolnym Śląsku.

Ewa Mańkowska, wicemarszałek województwa z PSL, nie wierzy w zmianę władzy. - Ja żadnych rozmów nie prowadzę. Trudno mi o tym myśleć, być może okaże się, że jestem naiwna. Zobaczymy, co przyniesie życie - mówi.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska