- Klęska, nokaut, sromotna porażka - te słowa przez wszystkie przypadki odmieniali działacze lubelskiej Platformy Obywatelskiej jeszcze przed ogłoszeniem oficjalnych wyników wyborów.
A plan był taki, żeby wspólnie z Trzecią Drogą odbić z rąk PiS Sejmik Województwa Lubelskiego. PiS okazał się zdecydowanym zwycięzcą wyborów do tego gremium. Otrzymał 47,17 proc. poparcia i do 33-osobowego sejmiku wprowadzi 21 radnych. Daje mu to bezwzględną większość. KO będzie tam miała sześciu radnych.
- Nasz wyborczy wynik wymaga dogłębnej analizy. W najbliższym czasie jej dokonam i wystosuję oświadczenie - mówi "Kurierowi" Stanisław Żmijan, przewodniczący struktur Platformy Obywatelskiej w woj. lubelskim.
Przyczyn wyborczego niepowodzenia upatruje m.in. w tym, że na szczeblu samorządowym nie udało odtworzyć się Koalicji 15 Października.
- Gdyby tak się stało, mielibyśmy większe szanse na lepszy wynik - uważa Żmijan.
Na łamach Onetu Marta Wcisło, posłanka KO i szefowa powiatowych struktur PO w Lublinie stwierdziła, że wpływ na wynik wyborczy KO miały źle - jej zdaniem - skonstruowane listy do sejmiku, a Żmijan powinien ponieść konsekwencje za słaby rezultat wyborczy.
- Nie zgadzam się z panią poseł w tym, że listy były źle skonstruowane. Znajdowała się na nich silna reprezentacja kobiet, na czym mi bardzo zależało. Przypominam, że ostateczny kształ list zatwierdziła centrala PO w Warszawie - ripostuje Żmijan.
I dodaje:
- Tak, jak dotychczas byłem i jestem zawsze gotów do poddania się ocenie i złożenia sprawozdania ze swojej działalności. Ale w oparciu o statut i regulaminy demokratycznej partii politycznej, jaką jest Platforma Obywatelska, a nie opinii jednej osoby, nawet parlamentarzystki.
Kolejne pięć lat w opozycji "sejmikowej" spędzi Polskie Stronnictwo Ludowe.
- Wyniki są dalekie od naszych oczekiwań - przyznaje Sławomir Sosnowski (PSL), były marszałek woj. lubelskiego, który w niedzielnych wyborach odnowił mandat radnego wojewódzkiego z list Trzeciej Drogi.
W jego opinii, "destrukcyjny" wpływ na wyborczy wynik koalicyjnego komitetu PSL i Polski 2050 Szymona Hołowni miały lutowe i marcowe protesty rolników.
- Kierowały nimi PiS i rolnicza Solidarność. Zaobserwowałem to uczestnicząc w dwóch rolniczych protestach - ocenia samorządowiec.
I przy okazji wrzuca też przysłowiowy kamyczek do ogródka własnego obozu politycznego.
- Niektóre obietnice powinny zostać spełnione do kwietnia. Chodzi m.in. o dopłaty dla rolników z tytułu utraconych dochodów ze sprzedaży zboża. Tego nie zrobiono, a to byłoby przeciwwagą dla protestów - uważa Sosnowski.
I zapewnia, że PSL będzie w sejmiku "konstruktywną opozycją".
W swoich debiutanckich wyborach do Sejmiku Województwa Lubelskiego komitet Konfederacji i Bezpartyjnych Samorządowców zdobył jeden mandat.
- Jest pewien niedosyt, bo liczyliśmy na dwucyfrowy wynik procentowy i trzy mandaty. Mamy 8,7 proc. poparcia i jednego radnego. Uzyskanie przez Krzysztofa Frejowskiego mandatu traktujemy jako mały, ale jednak sukces i dobry prognostyk dla naszej dalszej działalności samorządowej - przekonuje w rozmowie z "Kurierem" Bartłomiej Pejo, poseł Konfederacji i lider tego ugrupowania na Lubelszczyźnie.
- "To będzie najpiękniejszy teatr w Europie". Jak będzie wyglądał Osterwa w 2027 r.?
- Wybory samorządowe 2024. Lubelskie na frekwencyjnym podium. Zobacz zdjęcia
- Wieczór wyborczy w komitecie kandydata PiS Roberta Derewendy. Zdjęcia
- Wybory samorządowe 2024. Lublin. Krzysztof Żuk wygrywa w pierwszej turze
- Pająki, węże i skorpiony w Targach Lublin. Zobacz zdjecia z giełdy terrarystycznej
- Ależ mecz Motoru! Zwycięstwo w Krakowie. Mamy zdjęcia i wideo
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?