Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Piotr Ćwielong: Powiem brzydko - w Bełchatowie daliśmy d...

Jakub Pęczkowicz, JG
Paweł Relikowski
- Wiedzieliśmy, że Górnik Zabrze jest podbudowany ostatnim zwycięstwem z Widzewem. Jego piłkarze odgrażali się, że jak z nami wygrają, to będą mieli już pięć punktów przewagi. My jednak chcieliśmy pokazać, że przyjechali na nasz stadion i to my będziemy dyktować warunki gry no i tak było - mówi Piotr Ćwielong, który strzelił w sobotę gola dającego Śląskowi wygraną z Górnikiem.

Piękny rajd w polu karnym i bramka, która dała Śląskowi wygraną. Wszystko jako rezerwowy, ale to chyba nie oznacza, że stracił Pan miejsce w podstawowej jedenastce?
Trener rotuje składem, bo zdaje sobie sprawę, że w najbliższym czasie czeka nas dużo meczów i w związku z tym każdemu daje szansę. Wiedzieliśmy, że Górnik Zabrze jest podbudowany ostatnim zwycięstwem z Widzewem. Jego piłkarze odgrażali się, że jak z nami wygrają, to będą mieli już pięć punktów przewagi. My jednak chcieliśmy pokazać, że przyjechali na nasz stadion i to my będziemy dyktować warunki gry no i tak było. Wygraliśmy i przeskoczyliśmy ich w tabeli.

Grał Pan kiedyś w Ruchu, więc gol strzelony Górnikowi musi mieć specjalne znaczenie.
Faktycznie - to ważna bramka, bo wiem jak kibice z Zabrza "sympatyzują" z fanami "Niebieskich".

To była rehabilitacja za Bełchatów? Porażka z GKS-em chyba bardzo was zabolała.
Mówiąc brzydko w Bełchatowie daliśmy d.... Kolejny mecz musieliśmy wygrać. Przyszedł czas na konfrontację z Górnikiem Zabrze, wygraliśmy i to pokazało, że nie załamaliśmy się po ostatniej przegranej.

Już po raz kolejny jako pierwsi straciliście bramkę w meczu. Co prawda często udaje wam się odrobić stratę, ale dlaczego nie potraficie zagrać agresywnie już od pierwszych minut? Wtedy zapewne tracilibyście też mniej goli.
Też o tym myślimy, bo faktycznie tak jest, że pierwsi tracimy gola i dopiero potem zaczynamy grać. Z Górnikiem też tak było. Na pewno każdy by chciał, żeby to się zmieniło. Już w środę rozegramy mecz pucharowy z Wisłą i fajnie byłoby gdybyśmy tym razem nie stracili bramki pierwsi.

To już Pana piąte trafienie w sezonie. W Pana odczuciu Piotr Ćwielong jest w wysokiej formie?
Chciałbym być w jeszcze lepszej - tyle powiem.

Już w środę przypomni się Pan kibicom Wisły Kraków. Kto będzie faworytem tego dwumeczu?
Ciężko stwierdzić. Naprawdę nie wiem, ale takie mecze jak ten z Górnikiem dodają pewności siebie i teraz z Wisłą będziemy czuli się na murawie swobodniej.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska