Piłkarze ręczni Śląska Wrocław na dobrej drodze do Orlen Superligi

Śląsk w sobotę na inaugurację rundy rewanżowej przegrał ze Stalą Mielec 23:25. Dla WKS-u była to pierwsza porażka w sezonie. Podopieczni Bartłomieja Koprowskiego wygrali 14 poprzednich meczów w kampanii 2023/2024, dzięki czemu pewnie prowadzą w tabeli Ligi Centralnej. Nad drugą Padwą Zamość mają aż 10 punktów przewagi.

- Wielokrotnie okazywało się, że pieniądze nie tworzą zespołu i nie gwarantują wyników sportowych. Budując drużynę, staraliśmy się pozyskać takich zawodników, którzy z jednej strony zbudują atmosferę w szatni, a z drugiej będą mieli chęć osiągania sukcesów sportowych. Niezależnie od tego skąd są, jakie w przeszłości osiągali sukcesy sportowe i ile mają lat, chcą grać dla Wrocławia i reprezentować barwy Śląska. Myślę, że ten łączący wszystkich cel spowodował taki, a nie inny wynik w sportowy - mówi w rozmowie z nami Dawid Orłowicz, rzecznik prasowy Śląska Wrocław Handball.

WKS to klub z bogatą tradycją. Ma na koncie 15 tytułów mistrza Polski i występ w finale Pucharu Europy Mistrzów Krajowych (dziś Liga Mistrzów). „Wojskowi” ostatni raz występowali na najwyższym szczeblu rozgrywkowym w Polsce w 2016 roku. Trzy lata później Śląsk połączył siły z Forzą Wrocław. Kluby zawarły porozumienie, na mocy którego WKS występował w ówczesnej pierwszej lidze pod nazwą WKS Śląsk Forza Wrocław. „Na początku naszym wspólnym celem jest zjednoczenie środowiska piłki ręcznej we Wrocławiu. A w dalszej perspektywie przywrócenie blasku i nawiązanie do wspaniałych sukcesów WKS Śląska Wrocław” - napisano w klubowym komunikacie. Obecnie Śląsk występuje wyłącznie pod swoim szyldem i w ostatnich latach budował coraz silniejszy zespół, który zmierza do Orlen Superligi. Bardzo prawdopodobne, że już w kolejnym sezonie do Wrocławia przyjadą takie marki jak Orlen Wisła Płock i Industria Kielce.

- Wrocław kilkanaście lat czeka na powrót piłki ręcznej na najwyższym poziomie. Myślę, że jest to marzenie zarówno kibiców, zawodników i władz klubu, jak i włodarzy miasta. Otrzymujemy wiele takich sygnałów od ludzi, którzy związani są lub byli z piłką ręczną w naszym mieście. Mamy od nich duże wsparcie i każdy z nich podkreśla, że Wrocław zasługuje na klub w Superlidze - powiedział Orłowicz. Główni sponsorzy Śląska to Chemeko-System i miasto Wrocław.

W przypadku awansu wrocławskiej ekipy do Orlen Superligi, w najwyższej klasie rozgrywkowej występowałyby trzy zespoły z Dolnego Śląska. KGHM Chrobry Głogów zajmuje obecnie czwarte miejsce. Zagłębie Lubin plasuje się natomiast na 12. pozycji i walczy o utrzymanie.

Szczypiorniści Śląska w najbliższą sobotę (godz. 20) w hali AWF podejmie 13. w tabeli Grot Blachy Pruszyński Anilanę Łódź. Tego samego dnia Siódemka Miedź Huras Legnica zmierzy się u siebie z KPR-em Autoinwestem Żukowo (godz. 19).