Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Piłkarska ekstraklasa: Trenerskie stołki gorące nawet zimą

Jakub Guder
Micanski - w barwach prowadzonego przez Lenczyka Zagłębia - został królem strzelców I ligi
Micanski - w barwach prowadzonego przez Lenczyka Zagłębia - został królem strzelców I ligi fot. piotr krzyżanowski
Piłkarze rodzimej ekstraklasy rozjechali się na urlopy. Nie oznacza to jednak, że w lidze nic się nie dzieje. Wręcz przeciwnie.

Zacznijmy od Śląska Wrocław. Tutaj oficjalnie cisza, bo klub przyjął strategię, by nie wypowiadać się, zanim konkretny zawodnik nie złoży podpisu pod kontraktem. Nieoficjalnie - co chwila padają nowe nazwiska. Wczoraj w kontekście klubu z Oporowskiej zaczęto mówić o Ilijanie Micanskim. Dobrze znany na Dolnym Śląsku Bułgar gra teraz w Kaiserslautern. Chociaż "gra" to za duże słowo, bo nie może przebić się do pierwszego składu niemieckiej drużyny. Stąd pomysł, by został wypożyczony do Wrocławia. Na transfer definitywny trudno liczyć, bo to zawodnik kosztowny, a i pensję podobno bierze niemałą (ok. 400 tys. euro rocznie). Gdyby wypożyczenie doszło do skutku, to być może Śląsk nie musiałby płacić całości wynagrodzenia. Przenosiny Mican-skiego są o tyle prawdopodobne, że Orest Lenczyk współpracował z nim w Zagłębiu Lubin, gdy lubinianie wywalczyli promocję do ekstraklasy.

Wrócił temat Rafała Gikiewicza. Wydawało się, że zostanie w Śląsku na wiosnę. Tymczasem swoje nim zainteresowanie zgłasza Michał Probierz, który zna go z czasów, gdy prowadził Jagiellonię. Teraz widziałby go w swoim Arisie.

Na innych podwórkach głoś-no o odejściu Razacka Traore z Lechii, choć ten serial trwa już akurat pół roku. Teraz jednak czas gdańszczan nagli, bo reprezentant Burkiny Faso kontrakt ma ważny jeszcze tylko przez rok i to ostatnia chwila, by na nim zarobić.
Michał Żewłakow - ostoja defensywy Legii Warszawa - przeżywa drugą młodość. W styczniu skończy 36 lat, w czerwcu wygasa mu kontrak, ale chciałby jeszcze w piłkę pograć - przyznał portalowi sport.pl.

W Krakowie piłkarze Wisły stoją murem za trenerem Kazimierzem Moskalem, który nie dość, że wygrał z Twente, to jeszcze urodzony jest pod szczęśliwą gwiazdą, bo Odense dało mu awans do 1/16 Ligi Europejskiej. Kibice natomiast nie chcą Jakuba Świerczoka. "Biała Gwiazda" widziałaby u siebie grającego w Polonii Bytom najlepszego strzelca I ligi, ale fani przypominają, że Świerczok jako junior grał w Cracovii. Wystosowali w tej sprawie nawet oficjalne pismo.

Trwają także przetasowania na stołkach ekstraklasowych trenerów. Przebywający w Londynie Czesław Michniewicz został wezwany na czwartek do Białegostoku, by dowiedzieć się o tym, o czym wczoraj napisał "Przegląd Sportowy" - czyli że został zwolniony z Jagiellonii. Kto zostanie jego następcą? Lista nazwisk jest krótka: Szatałow, Urban, Kafarski...

Dziś zarząd Lecha ma ocenić pracę Jose Bakero. Może go zastąpić Dorinel Munteanu

O tym ostatnim już chyba na dobre zapomnieli w Lechii Gdańsk. Po 36 dniach pracy podziękowali za współpracę Rafałowi Ulatowskiemu, a zatrudnili Pawła Janasa.

W oczach słabnie też pozycja Jose Bakero. W Lechu ostatnio wierzyły w niego już tylko władze klubu, ale i ta wiara maleje. Dziś, na posiedzeniu zarządu, ma zostać oceniona jego praca, a w kuluarach mówi się, że na Bułgarskiej w roli trenera mógłby się pojawić Rumun Dorinel Munteanu, teraz szkoleniowiec Oţelul Gałacz (grający w fazie grupowej Ligi Mistrzów mistrz kraju), w przeszłości uczestnik MŚ w 1994 i 1998 roku.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska