Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Piłka ręczna. Przyszłość KPR-u Jelenia Góra pod znakiem zapytania

Rafał Bajko
Zawodniczki KPR-u (pomarańczowe stroje), mimo trudnej sytuacji klubu, walczą z całego serca o zwycięstwa
Zawodniczki KPR-u (pomarańczowe stroje), mimo trudnej sytuacji klubu, walczą z całego serca o zwycięstwa Łukasz Kaczanowski
Brak władz, pustki w klubowej kasie i ostatnie miejsce w tabeli PGNiG Superlidze kobiet. Tak obecnie wygląda sytuacja KPR-u Jelenia Góra.

Szansą na wyjście z trudnej sytuacji ma być niedzielne walne zebranie, gdzie być może wybrany zostanie nowy prezes. Ostatnio to stanowisko piastował Krzysztof Majka, który zrezygnował jednak ze swojej funkcji.

- Mimo wszystko jestem w tej sprawie optymistą. Nie tylko KPR dotknęły takie problemy. Wiele klubów boryka się z podobnymi zmartwieniami. Jesteśmy po poważnych rozmowach z miastem i jeśli w niedzielę uda się wyłonić nowego prezesa, to wierzę, że nasza drużyna otrzyma pomoc i wszystko się dobrze skończy - mówi Jerzy Wójcikiewicz, przewodniczący komisji rewizyjnej.

Wiary nie traci również trenerka drużyny, Alicja Łukasik. - Nasza sytuacja faktycznie nie jest za ciekawa, ale raczej staram się o tym nie myśleć. Moje zawodniczki też skupiają się na swojej pracy i wkładają w to całe serce. Kiedy obejmowałam ten zespół, wiedziałam, że dziewczyny mają spore umiejętności. Mam nadzieję, że osobom zarządzającym klubem również nie zabraknie umiejętności, aby uratować KPR od najgorszego - skomentowała.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska